Recenzja XPG Summoner - Klawiatura ze wszystkim dla gracza?

 

Klawiatura to jedna z najważniejszych elementów dla graczy, a w ostatnich latach szczególnie mocno do serc społeczności trafiły modele mechaniczne, cieszące się odpowiednim działaniem do rywalizacji w sieciowych. Od czasu uzyskania popularności przez tego typu modele znacząco wzrosło przywiązanie się producentów do najróżniejszych detali czyniących je jeszcze lepszymi. XPG wypuściło swój model flagowy, który ma wiele do zaoferowania graczom. Czego możemy się spodziewać po XPG Summoner i jakie rozwiązania oraz funkcje wypadają najlepiej? 

Urządzenie trafiło w klasycznym dla producenta kartonie, gdzie tradycyjnie wszystko skutecznie spakowano w pełni zabezpieczając sprzęt. Przyznam się szczerze, że miałem wręcz mały problem by szybko klawiaturę wyciągnąć, także trzeba pochwalić XPG za mocne zabezpieczenie. W ramach zestawu otrzymujemy zasadniczy sprzęt, 9 czerwonych przycisków do wymiany, kluczyk do szybkiego podmienienia oraz instrukcję i gwarancję, jakościowe, matowe naklejki z logami oraz podpórkę pod nadgarstek, dzięki której sesje staną się jeszcze przyjemniejsze.

 

Zatem jest wszystko, w zasadzie klient nie może się do niczego przyczepić, gdyż dysponuje dodatkami, które mogą się okazać dla niego przydatne lub będą miłym akcentem.

 

Summoner od razu może robić wrażenie wykorzystanymi materiałami, które nie tylko swoje ważą, ale także od razu robią wrażenie. Pełnowymiarowa klawiatura wyróżnia się bazowo dwoma elementami, których możemy nie uświadczyć u konkurencji. Pierwszym z nich jest rolka umożliwiająca nam szybkie oraz precyzyjne modyfikowanie poziomu głośności oraz leżący tuż obok klawisz służący do natychmiastowego wyciszenia dźwięku. Ponadto zapomnieć nie możemy o jeszcze jednym elemencie w postaci materiałowej podstawki z ekoskóry. Ta montowana jest z użyciem zaimplementowanych magnesów, za sprawą których całość będzie się nieźle ze sobą trzymała.

 

Klawiaturę charakteryzuje w zasadzie ponadczasowy projekt wizualny, w którym klawisze robią swoją robotę ze względu na płynny i przyjemny klik, atrakcyjną przestrzeń pomiędzy nimi oraz radzenie sobie z wykorzystaniem dodatkowej funkcjonalności. Całość jest stabilna, doskonale reaguje na nasze potrzeby oraz wskazania, jednocześnie zapewniając nam spory komfort. Przemyślana forma sama w sobie wypada świetnie, ale wprowadzona podstawka doskonale podnosi całość na jeszcze wyższy poziom. Co prawda magnesy przy silniejszych ruchach nieco nie wytrzymują, jednakże pomimo tego oferują nam one solidny poziom. Miękki materiał spisuje się nieźle w swojej roli, zachowując przy tym wszystkim realne wsparcie dla ciężaru dłoni i rąk. Plastikowe odpowiedniki z tańszych modeli się nie umywają temu rozwiązaniu, potwierdzając że czasem warto pokusić się o coś więcej, ponieważ dopiero wtedy uzyskujemy preferowany komfort.

 

Aluminiowa konstrukcja spisuje się jak należy i jestem przekonany, że poradzi sobie ona z wieloma wyzwaniami, w dodatku nieźle uzupełniając diody podświetlenia. W dodatku nie zabrakło miejsca na logo XPG, które w swoim srebrnym kolorze dobrze wypada za dnia i w późno w nocy. Gruby przewód nie tylko nie plącze się, co w przypadku oplotów czasem się zdarza, ale zapewnia nam gwarancję, że nawet podczas intensywnych starć nic się z mi nie stanie. Jego podwójna końcówka wynika z implementacji pojedynczego złącza USB, do którego będziemy mogli podłączyć jakieś dodatkowe urządzenie. W moim przypadku była to myszka, dzięki czemu nic się nie plątało nadmiernie, co przełożyło się bezpośrednio na jeszcze lepszy poziom komfortu. 

 

Z początku wykorzystywałem XPG Summoner do pisania dłuższych i krótszych tekstów, co ze względu na wspomnianą podpórkę przebiegało sprawnie i przyjemnie. Przełączniki Cherry MX Red doskonale reagowały na moje poczynania, oferując szybką i wyrazistą "odpowiedź". Co prawda niekiedy płynny ruch sprawił, że umknęło mi nieco błędów, jednakże był to raczej problem z moją dokładnością i skupieniem, aniżeli wina sprzętu jako takiego. Nieco rozpraszały mnie diody sygnalizujący aktualny stan klawiatury, gdyż ich położenie było na tyle bliskie, że zawsze wolałem jednak rzucić okiem na aktualną sytuację. Łatwo było się w tej sytuacji pomylić, a z czasem mimo wszystko dla upewnienia się niestety wykonywałem krótki ruch głowy do prawego, górnego narożnika. Poziom kultury pracy był solidny, dzięki czemu nie mogłem narzekać na charakterystyczny dźwięk słyszalny w wielu miejscach.

 

Podświetlenie, tak jak i skróty marko możemy realizować z poziomu samego sprzętu, w czym pomoże nam dołączona, przejrzysta instrukcja. Prosty przekaz wraz z rysunkami dają nam jednoznacznie znać co i jak funkcjonuje.

Peryferia tej klasy nie tylko gwarantują klientowi sporo satysfakcji, ale także mogą uczynić producenta dumnym. Co prawda XPG mogłoby jeszcze kilka kwestii poprawić, jednakże i tak jest świetnie. Sprzęt ten nie będzie idealny dla fanów bawienia się podświetleniem osobnym niemalże dla każdego klawisza, jednak nie wszyscy szukają tego typu rzeczy. Gracze chcący otrzymać świetnie funkcjonujący sprzęt mogą kierować swoją uwagę ku tej propozycji. Konstrukcja dobrze się spisuje w trakcie grania, choć przy tej aktywności najłatwiej i najmocniej poczujemy małe niezadowolenie wynikające z rozłączeń się magnesów. Gdyby zdecydowano się ustawić je na całej długości, a nie jedynie w kilku punktach to bez wątpienia nie dochodziłoby do tego typu problemu, a przynajmniej udałoby się ograniczyć tę irytującą kwestię do minimum.

 

Dostępne są funkcje dla gracza od razu na start, które wraz z opracowaniem swoich makr uzupełniają się bardzo dobrze, umożliwiając nam radowanie się z przemyślanych rozwiązań. Możliwość szybkiego zmienienia głośności za sprawą rolki jest niezwykle przydatna podczas grania przez sieć, choć niekiedy nawet podczas wolniejszej sesji dla pojedynczego gracza chętnie korzystałem z tego rozwiązania. Multimedialne klawisze przy tym rozwiązaniu wydają się być toporne. 

 

 

Odniosłem wrażenie, że nieco lepiej powinna prezentować się kwestia wyróżnienia klawiszy F1-12, ponieważ ich odległość była nieco zbyt mała, przez co zdarzało mi się właśnie je wywołać zamiast zwykłych numerów. Wymiana kilku przycisków na czerwone to moim zdaniem bardziej manewr wizualny, a dokonanie tego kroku nic nie zmienia. Gdyby zdecydowano się dobrać nieco inny ich styl (w formie chociażby nieco chropowatej powierzchni) byłoby to cenne, lecz na tę chwilę to jedynie kosmetyka.

 

Klawiatura gwarantowała mi świetną pracę podczas sesji w Fortnite'a, gdzie czasu na zmianę chociażby poziomu głośności praktycznie nie mamy. Niestety przy tym tytule 1-4 z F1-4 miały swój mały "konflikt". W The Riftbreaker sytuacja prezentowała się zupełnie inaczej, tam wszystko w oparciu o sterowanie dodatkowo podkreślało szybkość oraz przyjemne nachylenie klawiszy. Podczas walki z/jako Predator w Predator Hunting Grounds było dokładnie tak samo, a w trakcie przemierzania świata Iron Danger nie miałem się do czego przyczepić.

 

XPG zagwarantowało graczom bardzo uniwersalny oraz jakościowy sprzęt, który nie tylko oferuje nam wysokiej jakości sprzęt zapewniający płynne działanie. Wysokiej klasy materiały, przydatne dodatki oraz cenne funkcje gwarantują nam także spory zasób możliwości. Wyraźnie widać, że mamy do czynienia z przemyślanymi rozwiązaniami, które mają odpowiadać na potrzeby różnych grup graczy. Inżynierom udało się ten stan osiągnąć, czyniąc to w satysfakcjonujący sposób. Do najważniejszych elementów mamy błyskawiczny dostęp, a co za tym idzie nie odrywamy się od zasadniczej zabawy. Utrzymanie koncentracji jest niezwykle istotne dla graczy preferujących e-sportowe czy sieciowe tytuły i to właśnie do nich XPG Summoner będzie najlepszą propozycją, jednakże wielu innych fanów bez wątpienia będzie czuło satysfakcję z tego wyboru. Czerwone przełączniki robią swoją robotę, szybko reagują na nasze potrzeby oraz preferowany styl grania.

 

Sprzęt solidnie spisuje się podczas codziennych czynności czy pracy w postaci pisania lub programowania, gdzie potrzebna jest szybka odpowiedź i precyzja sygnałów. Do ostatecznej oceny sprzętu trzeba jednak dobrać jej cenę operującą na poziomie 499 złotych, co jest sporą kwotą, dla wielu bez wątpienia nie osiągalną dla tego typu sprzętu. Jeżeli stać Was, aby wydać takie środki na bardzo wygodną i komfortową do wykorzystania klawiaturę to będziecie zadowoleni z tego zakupu. Jeżeli jednak uważacie, że jest to zdecydowanie za dużo to bez wątpienia nie trafi on do Waszych serc.

 

 

Przy okazji zapraszamy Was także do zapoznania się z recenzjami XPG INFAREX K20 i XPG INFAREX M20 oraz wrażeniami z XPG INFAREX R10.