Czas na drugi rzut oka na Redfall, najnowszą grę Arkane Studios! - XBGS 2022

Tamer Adas | 12 czerwca 2022, 19:05

Dawno nie usłyszeliśmy czegoś pewnego i napawającego pozytywnie na myśl o Redfall. Na szczęście podczas Xbox & Bethesda Games Showcase 2022, w końcu ujrzeliśmy konkrety!

Podczas gdy francuski oddział znanego studia zajmował się DEATHLOOP, ich amerykańscy przyjaciele pracowali nad ujawnionym w zeszłym roku Redfallem. Projekt dotychczas doczekał się jednak jedynie pojedynczego zwiastuna oraz ogólnych informacji prasowych.

Zapoznaj się też z:

• Xbox chce wydać co najmniej 5 nowych gier w przyszłym roku podatkowym! Na razie znamy dwa tytuły
• Najbardziej wyczekiwane gry podczas (NIE) E3 2022 - Na które produkcje czekamy najbardziej?
• Premiery Redfall i Starfield przesunięte na 2023 rok! Bethesda niedawno przedstawiła swoją decyzję

 

Gracze długo czekać na konkretne materiał dotyczące polowania na stworzone naukowo wampiry, które kooperacyjnie mieli pokonywać najwięksi śmiałkowie. Dotychczas jednak nie ujrzeliśmy tytuły w akcji, a ten przecież miał zadebiutować pierwotnie latem 2022 roku.

Ostatecznie gra zmierza na 2023, oferując graczom dość ciekawe zapowiedzi i solidny potencjał na podróż do tytułowego miasteczka.

To właśnie ten tytuł otworzył całe wydarzenie, oferując graczom okazję do przyjrzenia się bliżej rozgrywce dla pojedynczego gracza. Wraz z Laylą możemy obserwować, jak wygląda samodzielne polowanie na potwory i jak gęsty klimat potrafi towarzyszyć tego typu działaniom.

Świat przedstawiony prezentuje się niezwykle intrygująco, a znany model graficzny nadaje mroku nieco przyjemniejszą postać. Atmosfera potrafi się znacząco zmienić w chwili, gdy gramy wraz z przyjaciółmi. W taki sposób będziemy zwiedzać między innymi gniazda "naukowych" wampirów.

Redfall ma zagościć na rynku w 2023 roku na Xbox Series X, Xbox Series S oraz na komputerach osobistych (z m.in. systemem Windows 11). Gra trafi do abonamentu Xbox Game Pass.

 

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

Komentarze [0]: