Sekiro: Shadows Die Twice to kolejna świetna propozycja od studia From Software. Produkcja jest grą przygodową, która przenosi graczy do alternatywnej rzeczywistości w XV wiecznej Japonii.
Twórcy postawili na eksplorację i skradanie się połączone z walkami przypominającymi Dark Souls. To także niesamowicie ponury klimat ale także wysoki poziom trudności. Wcześniej autorzy cyklu Dark Souls nie pomagali graczom w rozpoczęciu przygody z ich produkcjami. Tym razem ma być jednak inaczej ponieważ jak wyjaśnił szef zespołu tworzącego grę, Hidetaka Miyazaki, w pracach nad samouczkiem pomaga im Activision.
Podkreśla on, że sekwencja, która ma uczyć graczy mechanik rozgrywki, jest tym elementem, dla którego postanowili oni skorzystać z pomocy i wsparcia wydawcy.
- Tego typu rzeczy nie są naszą mocną stroną, więc potrzebowaliśmy pomocy, którą Activision dostarczyło. Jednym z powodów, dla którego współpracujemy z firmą, jest fakt, że szanuje naszą wizję. From Software posiada kontrolę nad grą i jej zawartością; wszystko, co widoczne jest po rozpoczęciu zabawy, pochodzi od nas. -
Twórcy obiecują, że produkcja skupi się w jeszcze większym stopniu, na linii fabularnej, której bohaterem jest Sekiro, mający za zadanie ochraniać dziesięcioletniego chłopca. Autorzy podkreślili również, że nie uświadczymy tutaj podziału na klasy postaci, a także statystyk mających na celu doskonalenie i rozwijanie. Jednak mamy natrafiać na mapach na różne bonusy, które będą rozwijały możliwości mechanicznej ręki protagonisty.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
O, klimaty prawdziwie japońskie to może być coś ciekawego.