22 września 1986 roku w amerykańskiej telewizji pojawił się serial o pewnym dość owłosionym i lubiącym koty kosmicie. Obca forma życia o nazwie ALF zawładnęła sercami milionów telewidzów na całym świecie (w Polsce premiera odbyła się dopiero w 1991 roku).
I lepiej zanim przeczytacie dalej schowajcie swoje koty, bo ten uroczy kosmita z planety Melmac, o którym rysowano także komiksy może niebawem powrócić. Stać się to może za sprawą Warner Bros., które ma w planach reboot serii. Jak donosi serwis TVLine, prace są jednak na dość początkowym etapie, a jak plotka głosi, wytwórnia szuka scenarzysty. Ciężko jednak będzie dorównać twórcom hitu sprzed lat, Paulowi Fusco i Tomowi Ptchettowi.
Na razie tylko tyle wiadomo na temat wskrzeszenia marki. Oprócz sitcomu i komiksów, stworzono na przestrzeni lat animacje, gry wideo i nawet ALF doczekał się własnego talk show. Przez lata próbowano obudzić kosmitę, takie plany miało Sony i NBC, ale skończyło się na płonnych obietnicach. Na efekty próby ze strony Warner Bros trzeba będzie poczekać, ale mam nadzieję, że ten niesamowity futrzak jednak powróci w filmie lub serialu.
Jak pamiętacie serial i film skończyły się na tym, że Alf, któremu w końcu udaje się nawiązać kontakt ze swoimi, zostaje w przededniu wyjazdu porwany i wywieziony do strefy 51. Rzekomo reboot serialu przedstawiać ma ucieczkę kosmity i próbę ułożenia sobie życia w nowej typowej rodzinie. Jak jednak się stanie czas pokaże.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Niestety takie odgrzewane kotlety po tylu latach są niebezpieczne. Kiedyś to był super serial i jako dziecko oglądałem dużo go.