Ghost of Tsushima to jedna z niewielu gier, które mogą się pochwalić organizacją osobnego State of Play. To w zasadzie jedyna taka gra, zatem... co ujrzeliśmy?
Długo przyszło nam czekać na kolejny materiał z gry studia Sucker Punch, które powoli szlifuje kolejne detale oraz szczegóły związane z kolejną grą po serii Infamous.
Dotychczas ujrzeliśmy jedynie raz jak prezentuje się rozgrywka, jednakże w dużej mierze mowa była o mocno wyreżyserowanym fragmencie pozbawionym nawet interfejsu użytkownika.
Był to jedna jeden z lepiej zrealizowanych materiałów tego typu od dawna, zatem wielu graczy trzymało kciuki z myślą o kolejnych zwiastunach oraz prezentacjach jak dokładnie kształtuje się zabawa.
Materiał rozpoczął się od przedstawienia jak prezentuje się świat przedstawiony oraz jak będziemy go odkrywać wraz z naszym protagonistą, mapa należy do obszernych a nas kierować będzie... wiatr!
Na swoim rumaku będziemy mogli pokonywać spore dystanse zbierając zasoby, odkrywając poszczególne obiekty oraz będzie nam dane wchodzić w specjalne interakcje.
Deweloperzy zdecydowali się postawić na wizualne oznaczenia zadań oraz atrakcji, które będziemy mogli podejmować, wszystko ma zależeć od naszych chęci i zainteresowania.
Zwierzęta będzie w magiczny sposób nas kierować do najistotniejszych miejsc, dzięki czemu warto będzie z dużą uwagą obserwować otoczenie oraz w miarę wyraziście prezentujące się istotki.
Pierwszy pokaz walki wskazuje na to, że sporo starć będzie przebiegać w nieco wyreżyserowany sposób, w związku z czym będziemy musieli precyzyjnie zadawać ciosy.
Rozgrywka bawi się kilkoma postawami zmieniającymi nasz styl poruszania się w walce oraz eliminowania poszczególnych Mongołów. W momencie otoczenia czeka nas sporo czynników mogących zranić naszego bohatera.
Działania skrytobójcze są interesujące, choć przedstawione narzędzia wydają się być przydatne jedynie w określonych sytuacjach. Istotnym czynnikiem ma być strach, który, ninja będzie się posługiwać.
Nasz bohater będzie posługiwał się odmiennym sprzętem, dzięki któremu będziemy mogli jeszcze lepiej radzić sobie w ulubionym stylu eliminowania przeciwników oraz rozwiązywania problemów.
Twórcy wprowadzają także jeszcze obszerniejszy system tworzenia sceenshotów czy materiałów wideo, które być może przez długi czas będą zachwycać sieć.
Otrzymamy możliwość wybrania oryginalne ścieżki dźwiękowej, która zapowiada się znakomicie, a jak tylko będziemy mieli ochotę będziemy mogli wybrać chociażby czarno-białą oprawę wizualną, przypominającą wiele znakomitych filmów o samurajach.
Ghost of Tsushimazadebiutuje 17 lipca 2020 roku na PlayStation 4 i PlayStation 4 Pro.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu