Bitwa o Jakku pojawi się w grze 1 stycznia, gdy dostęp do niej uzyskają osoby, które kupiły premierową kopię gry, a siedem dni później na tę planetę przeniesie się reszta graczy.
Nowy tryb rozgrywki na pewno się przyda, bo mała ilość zawartości to główny zarzut, jaki stawia się tej produkcji, a samo DICE przedstawia go tak:
"Punkt zwrotny" to widowiskowy tryb z udziałem 40 graczy. Sojusz Rebeliantów podejmuje w nim wysiłki mające na celu pokonanie sił Imperium po bitwie na Endorze. Na skraju mapy Imperium zbudowało prowizoryczną bazę. Po terenie rozsiane są też mniejsze imperialne fortyfikacje. Po awaryjnym lądowaniu rebelianci muszą zlokalizować bazy nieprzyjaciela i przejąć nad nimi kontrolę.
Jeśli chodzi o same mapy, to "Punkt zwrotny" będzie się rozgrywać w dwóch nowych lokacjach, które zostały tak zaprojektowane, by jak najlepiej oddać klimat tamtej bitwy:
Chcieliśmy pokazać bitwę, która otacza gracza z każdej strony. Z nieba spadają szczątki - efekt walk toczonych w kosmosie. Na powierzchni planety widzimy jednostki lądowe, a nad nimi X-wingi. Wszystkie uczestniczą w walce.
Cieszy to, że twórcy rozwijają wciąż swoją produkcję, bo rzeczywiści grze brakuje jeszcze troche trybów i możliwości rozwoju, ale sądzę, że z czasem DICE to zmieni.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Cieszy to, że twórcy rozwijają wciąż swoją produkcję, bo rzeczywiści grze brakuje jeszcze troche trybów i możliwości rozwoju, ale sądzę, że z czasem DICE to zmieni.