SteamhammerVR, nowa gra ShowStorm skierowana na platformy gogli wirtualnej rzeczywistości. Obecnie dostępna jest wersja na HTC Vive, a już niebawem produkcja będzie dostępna na Playstation VR oraz Oculus Rift.
SteamhammerVR jest obecnie dostępne w dwóch wersjach na Steam Early Access oraz Demonstracyjnej, dzięki której każdy posiadacz gogli HTC Vive będzie miał okazję do przenieść się do wiktoriańskiego Londynu roku 1892, gdzie czekać będzie na nas 11 poziomów przygodowych oraz 4 poziomami zręcznościowymi.
O fabule i rozgrywce trochę więcej pisaliśmy w tym miejscu. Skupmy się tym razem na tym, że twórcy z międzynarodowego studia oferują nam wielogodzinną rozgrywkę na zróżnicowanych etapach. Przy okazji będziemy mieli okazję zobaczyć najbardziej ikoniczne miejsca w Londynie, które w SteamhammerVR będą prezentować się odmiennie, ze względu na charakterystyczną steam-punkową oprawę wizualną.
Twórcom udało się zaimplementować wykrywanie mowy, dzięki czemu będziemy mogli błyskawicznie zmienić aktualną broń, by stworzyć potężną kombinację ataków. Swoboda i spora ilość możliwości z pewnością zapewnią Wam dodatkową frajdę z rozgrywki.
Obecnie trwają prace nad zaimplementowaniem SteamhammerVR na nowe platformy - Oculus Rift oraz Playstation VR. Na Steam dostępna jest oficjalna ścieżka dźwiękowa.
Zgadzam się z tobą Crispio, gry VR są toporne a sam VR to bardziej ciekawostka na kilkanaście minut niż rewolucja w graniu, fajna ciekawostka ale narazie jeszcze nie przełom. Ja z VR jeszcze się na tyle nie polubiłem aby przygarnąć go pod swój dach.
Ach ten takiej jakości grami to wciąż jest tylko gadżet, na razie jedyną grą, która robi to dobrze, choć nie w pełni, to Farpoint na PSVR. Osobiście wierzę, że za moich czasów technologia pozwoli na takie fantazje jakie prezentuje anime Sword Art Online.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Zgadzam się z tobą Crispio, gry VR są toporne a sam VR to bardziej ciekawostka na kilkanaście minut niż rewolucja w graniu, fajna ciekawostka ale narazie jeszcze nie przełom. Ja z VR jeszcze się na tyle nie polubiłem aby przygarnąć go pod swój dach.