redaktor | 30 stycznia 2023, 11:08
Zastanawiasz się nad wykupieniem usługi VPN, ale nie wiesz, czy Ci się to opłaci? Wbrew pozorom, wirtualne sieci prywatne to nie tylko narzędzia do okazjonalnego użytku – z abonamentu VPN możesz korzystać podczas wykonywania codziennych czynności. Granie w gry komputerowe też się liczy!
Wiele osób decyduje się na wykupienie usługi VPN ze względu na częste podróżowanie albo chęć zachowania prywatności w sieci. Wirtualne sieci prywatne mają jednak znacznie więcej zastosowań. Jeśli jesteś miłośnikiem gier komputerowych, to mamy dla Ciebie dobrą wiadomość. Korzystanie z sieci VPN może dostarczyć Ci jeszcze lepszych wrażeń.
Zanim przejdziemy do tego, dlaczego warto grać z VPN-em, odpowiedzmy sobie, czym właściwie jest ta technologia i co może dla Ciebie zrobić.
VPN, czyli wirtualna sieć prywatna, to rodzaj serwera pośredniczącego między Tobą a Internetem. Pomyśl o tym w ten sposób: gdy odwiedzasz witrynę internetową normalnie, robisz to bezpośrednio, a więc przekazujesz jej pewną część swoich danych w zamian za dostęp do treści.
Jeżeli natomiast łączysz się przez VPN, Twoje dane wędrują najpierw do zewnętrznego serwera, a dopiero potem do punktu docelowego. To sprawia, że witryna, którą przeglądasz, „widzi” usługę VPN zamiast Ciebie.
Co to znaczy w praktyce?
Gdy korzystasz z Internetu, serwery w sieci znają Twój adres IP, czyli unikalny identyfikator pozwalający urządzeniom komunikować się ze sobą. Adres IP ujawnia o Tobie pewne informacje, a najważniejszą z nich jest lokalizacja geograficzna.
Właściciele witryn widzą więc, że odwiedzasz ich strony z Polski, a czasem wiedzą nawet, w jakim mieście przebywasz!
Serwer VPN maskuje natomiast Twój adres IP i „podmienia” go na własny. Jeśli jego fizyczna lokalizacja to, dla przykładu, Francja – dla właścicieli witryn właśnie tam się znajdujesz.
Przekazywanie informacji przez serwer VPN zapewnia jeszcze jedną istotną zaletę – szyfrowanie. Wyobraź sobie bezpieczny tunel, którym wędrują Twoje dane – właśnie tak działa wirtualna sieć prywatna. Informacje, które wysyłasz, są szyfrowane, dzięki czemu nikt z zewnątrz nie może ich podejrzeć.
Dwie wymienione wyżej funkcje technologii VPN to tylko wierzchołek góry lodowej. Wirtualne sieci prywatne potrafią znacznie więcej:
● pomagają ominąć cenzurę rządową,
● zwiększają prywatność w Internecie,
● chronią przed wścibskimi reklamodawcami,
● i wiele więcej.
VPN to temat-rzeka, ale skupmy się na grach. Jeśli nie możesz się doczekać, by przetestować tę technologię w praktyce, pamiętaj tylko o tym, by upewnić się, że jest włączona i sprawna.
Jak sprawdzić, czy VPN działa? Najprościej odwiedzić witrynę wyświetlającą Twój adres IP przed i po połączeniu się z VPN-em i sprawdzić, czy informacje różnią się od siebie.
Jeśli jesteś graczem, być może rozważałeś streamowanie swoich zmagań na platformie typu Twitch albo YouTube. Może nawet już to robisz. Niestety Internet jest pełen różnych ludzi, w tym takich, którzy lubią szkodzić innym, a popularność to obosieczny miecz.
Ataki swattingowe to szczególny problem w Stanach Zjednoczonych. Osoby odpowiadające za nie śledzą swoje ofiary, by następnie powiadamiać służby o rzekomej nielegalnej i niebezpiecznej aktywności. Wyspecjalizowane jednostki policji (SWAT) mają obowiązek zareagować w takiej sytuacji i osobiście „odwiedzić” gracza.
Niedawno ofiarą swattingu stali się dziadkowie streamerki występującej w Internecie pod pseudonimem supcaitlin:
my grandparent’s house got swatted last night because the person who swatted me thought i lived there.
— ✿caitlin✿ (@suppycaitlin) January 17, 2023
my grandparents are fortunately fine, but they are old and don’t speak the best english so they are very scared and confused. the internet is a very scary place :(
Tłumaczenie Tweeta:
Zeszłej nocy oddział SWAT wszedł do domu moich dziadków, bo osoba, która dokonała ataku, myślała, że tam mieszkam.
Moim dziadkom na szczęście nic nie jest, ale są już starzy i nie mówią zbyt dobrze po angielsku. Są przestraszeni i zdezorientowani. Internet jest przerażającym miejscem.
Jak działają swatterzy? Korzystają między innymi z adresów IP. Oczywiście samo IP nie jest w stanie poinformować kogoś o tym, gdzie dokładnie mieszkasz, ale doświadczeni przestępcy mogą je wykorzystać, by prześledzić Twoją aktywność np. w mediach społecznościowych i „po okruszkach” dojść do Twoich prawdziwych danych.
Polskie służby także mają obowiązek odpowiadać na zgłoszenia o przestępstwach, więc pamiętaj, by maksymalnie rozdzielać swoją aktywność w sieci od prawdziwych danych. Występuj pod pseudonimem i nigdy nie udostępniaj swojej dokładnej lokalizacji – również w formie zdjęć, na których widać Twój dom czy ulicę.
Publiczne sieci Wi-Fi to udogodnienie, ale i niebezpieczeństwo. Jeśli zdarza Ci się grać „w biegu” na tablecie czy smartfonie, miej na uwadze to, że korzystanie z publicznego Internetu w kawiarni czy na lotnisku powinno być Twoją ostatnią opcją.
Takie publiczne hotspoty nie zawsze są odpowiednio zabezpieczone, a Ty nigdy nie wiesz, kto poza Tobą z nich korzysta. To zatem idealne miejsce do przeprowadzania ataków man-in-the-middle i zakładania „podsłuchów” wyłapujących personalne dane.
Usługi VPN szyfrują dane i pozwalają na bezpieczne korzystanie nawet z publicznych sieci Wi-Fi. Jeśli często przebywasz poza domem – koniecznie spraw sobie tę technologię. Aplikacje VPN są dostępne zarówno na komputery, jak i tablety czy telefony.
Niektóre niszowe gry multiplayer są popularne w pewnych rejonach, a kompletnie nieznane w innych. Sprawia to, że przebywając na przykład w Europie, można natknąć się na opustoszałe serwery, choć gra ma sporo fanów w Azji czy Ameryce.
W przypadku tytułów umożliwiających ręczne wybranie serwera sprawa jest prosta – po prostu wskaż serwer na innym kontynencie i ciesz się grą wraz z innymi. Są jednak takie pozycje, które automatycznie przydzielają Cię do konkretnego serwera na podstawie Twojej lokalizacji.
Można to jednak ominąć dzięki wirtualnej sieci prywatnej. Jeśli połączysz się z VPN-em znajdującym się w innym kraju, gra będzie „myślała”, że fizycznie w nim jesteś i połączy Cię z najbliższym serwerem, który być może okaże się bardziej zaludniony.
VPN pomoże Ci także grać z przyjaciółmi, jeśli ci mieszkają w innych częściach świata i automatycznie łączą się z innymi serwerami niż Ty.
Atak DDoS polega na „zbombardowaniu” usługi albo użytkownika żądaniami kontaktu, przez co jego połączenie internetowe lub urządzenie przestaje sobie radzić z obsługą ruchu. Tego typu ataki najczęściej dotyczą witryn rządowych i firmowych, ale zwykli internauci także przez nie cierpią.
„Ddosowanie” to najczęściej problem streamerów, graczy profesjonalnych i takich, którzy rywalizują w grach rankingowych. Jeśli trafisz na rywala, który będzie chciał pokonać Cię wszelkimi możliwymi sposobami – możesz paść ofiarą ataku.
Hakerzy korzystają z publicznych adresów IP, dlatego warto korzystać z VPN-a podczas najważniejszych i najbardziej zajadłych meczów. Nigdy nie wiesz, kto tak naprawdę jest po drugiej stronie.
Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!
Komentarze [0]:Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu