Agata Dudek | 24 maja 2017, 18:00
Grając w kontynuację klasycznej przygodówki Microids, zatytułowanej Syberia 3, postanowiłam przypomnieć sobie pierwowzory i swoje wrażenia opisać krótką recenzją tych jakże urokliwych przygodówek.
Wspomniany powyżej tytuł zapewne nie trzeba nikomu przypominać, bo nawet osoby, które nie grają w tej rodzaj gier wideo z pewnością doskonale wiedzą co to jest Syberia i znają, choćby w niewielkim stopniu o czym opowiada.
Dla formalności wspomnę jednak, że Syberia 1 i 2 pozwoli nam wcielić się w Kate Walker, młodą prawniczkę, której zadaniem jest sfinalizowanie umowy kupna fabryki automatów, położonej w małym alpejskim miasteczku. Z pozoru proste zadanie, będzie początkiem przygody, nad którą pracował belgijski rysownik, pisarz i artysta Benoit Sokal.
Więcej na temat fabuły przeczytacie w mojej recenzji tych dwóch tytułów, którą znajdziecie poniżej i do lektury której serdecznie zapraszam.
Przypominam jednocześnie, że na naszej stronie znajdziecie poradniki obydwu części serii. W razie potrzeby zajrzyjcie do solucji do Syberii albo Solucji do Syberii 2.
Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!
Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu