Japoński koncern Sony bardzo wierzy w swój projekt VR. Stara się, aby nowe produkcje wspierające google były jak najlepsze i nie przyniosły pośmiewiska.
Dlatego deweloperzy postanowili że żadna gra która nie będzie działać w 60fps'ach na sekundę nie będzie miała dostępu dla PS VR. Dotyczy to zwłaszcza produkcji wywodzących się z firm podległych Sony. Więc jeden z flagowych tytułów - Driveclub - musi się dostosować do tej reguły. Jedna aby osiągnąć ten pułap 60fps deweloperzy pracują nad optymalizacją tytułu, żeby nie było błędów w grafice. Jeden z producentów zapytany w serwisie Twitter czy wersja VR będzie łatką czy oddzielnym produktem, wysyła nas z pytaniami na tegoroczne targi E3.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
chyba mi oczy wyskoczą : )