Już wkrótce będziemy mogli wcielić się w postać bohatera, który przypomina mi Nathana Drake'a czy Larę Croft. Efektowna wspinaczka wzdłuż lodowej ściany to coś co bez wątpienia może robić wrażenie, szczególnie w takiej technologii.
Może i graficznie nie mamy do czynienia z najpiękniejszą grą na rynku, aczkolwiek takie są póki co poświęcenia na rzecz stworzenia odpowiedniego poziomu dopracowania poczucia "bycia w świecie gry".
Póki co mam wrażenie, że przed twórcami jest jeszcze wiele pracy odnośnie pracy kamery, gdyż na ten moment wydaje mi się, że gracze mogliby odczuwać pewne niedogodności.
Premiera Edge of Nowhere zaplanowana została na 6 czerwca na PC.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu