Prodigy Tactics doczekało się w minionym tygodniu daty premiery, która jak się okazuje zaplanowana została jeszcze na ten miesiąc. Co zaoferuje ten tytuł?
Produkcja francuskiego Hanakai Studio (założonego przez specjalistę od gier figurkowych - Jeana Bey'a) wyda trio polskich wydawców - Forever Entertainment S.A., PlayWay S.A. oraz Ultimate Games S.A.
Akcja gry odbywa się w ramach świata Thasys, gdzie magia jest codziennością, a wszędzie znaleźć można przetrwanie i mityczne stworzenia. Rozgrywka została oparta o system Harmony & Dissonance, dzięki czemy uzyskuje się zarówno równowagę i tytułową harmonię, ale także sporo dodatkowych mocy i zdolności dla bohaterów.
- W trakcie blisko 12 miesięcy we wczesnym dostępie gra została gruntownie dopracowana i rozbudowana. Finalnie Prodigy Tactics oferuje zróżnicowane tryby gry, w tym te przeznaczone dla pojedynczego gracza, które zapewniają ok. 15 godzin zabawy. Do tego dochodzi też możliwość starć z innymi graczami – mówi CEO Forever Entertainment S.A., Zbigniew Dębicki.
Turowe starcia odbywać się będą w ramach działań ataku i obrony, przy czym do dyspozycji będzie 13 postaci, które będą charakteryzować się wyraźnymi różnicami. Twórcy zadbali o to, aby gracze czuli się swobodnie oraz by mieli sporo możliwości do wykorzystania w trakcie rozgrywki.
- System Harmony & Dissonance to jedna z unikalnych cech Prodigy Tactics. Dzięki niemu gracz ma możliwość wyboru między bardziej zachowawczym i ryzykanckim stylem. Gra charakteryzuje się również fascynującym designem w klimatach fantasy i oprawą wizualną na wysokim poziomie – wskazuje CEO Ultimate Games S.A., Mateusz Zawadzki.
Prodigy Tactics zadebiutuje 28 września 2018 roku w cenie 71,99 zł.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Ło Boże ale dziwactwa i cudactwa. Wygląda jakby ktoś nie miał pomysłu co zrobić i napaćkał co się dało :)