Tales of the Neon Sea, cyberpunkowa, pikselowa przygodówka point & click, dzieło Palm Pioneer ruszyła z kampanią finansową na Kickstarterze.
Wydaniem gry zajęło się Zodiac Interactive, studio, które ma na swoim koncie już kilka tytułów, między innymi Candleman: The Complete Journey. Tym razem zajęło się wydaniem klasycznej przygodówki przenoszącej graczy w cyberpunkowy świat przyszłości, w którym ludzie i roboty walczą z eskalacją napięcia i wzajemnej nieufności.
W Tales of the Neon Sea, o którym wspominaliśmy już przy okazji prezentacji gry na PAX East w Bostonie, przejmiemy kontrolę nad prywatnym detektywem, niegdyś weteranem w swoim fachu, który po latach frustracji i rozczarowania przeszedł w końcu na emeryturę. Spędza teraz każdy kolejny dzień w podobny sposób, w stanie nietrzeźwości, przyjmując jakieś drobne sprawy, by dorobić do emerytury.
Pijacki cug zostaje przerwany, gdy zostaje uwikłany w sprawę zaginionej osoby, która może być kluczem do wyśledzenia i schwytania potwornego zabójcy, który dawno temu uniknął sprawiedliwości. Nasz bohater musi zatem odblokować swoje wspomnienia, odkodować prawdę i nie poddać się utonięciu w fali konspiracji, która opanowuje miasto.
Tales of the Neon Sea jestgrą przygodową opartą na tajemniczości i intrydze, gracz napotka różne zagadki przeplatające się w całej opowieści. Zostały one zaprojektowane do testowania umiejętności obserwacji i rozumowania, a jednocześnie są logiczne i zabawne. Czasami przyjdzie nam także posługiwać się specjalnym asystentem, czarnym kotem o imieniu William, który może wchodzić w miejsca dla naszego detektywa niedostępne.
Projekt jest skończony w 50%. Udana kampania finansowa pozwoli ukończyć grę, a także dokonać poprawek, zmian i ulepszeń. Tales of the Neon Sea zadebiutuje na PC na platformach Windows, a także na konsolach.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Na pierwszy rzut oka podobne bardzo do Beatcopa :) Ale to chyba nie to