Testujemy gadżety Wojana!

lubiegrac publicystyka Testujemy gadżety Wojana!
Testujemy gadżety Wojana!



redaktor | 29 grudnia 2023, 18:00

Na początku muszę zaznaczyć, że ten tekst nie jest sponsorowany. Mój syn jest fanem Wojana i w ostatnich miesiącach mam wrażenie, że wykupił pół jego sklepu.

W dzisiejszych testach mamy bluze wojan team, t-shirt wojan team, głośnik, zeszyty, smyczke, bransoletki na ręce, czapkę i szalik.

Dostawy i pierwsze wrażenie!

Sklep działa sprawnie, więc po dwóch dniach wszystko lądowało u nas w domu. Paczki są przesyłane w plastikowych workach, z różnymi ikonkami wskazującymi na pochodzenie ;), nie jest to paczka sekretna. Jak planujecie gadżety Wojana jako prezent to lepiej paczkomat.

Wszystko jest spakowane dobrze, a w paczce zawsze znajdowaliśmy gratisy. Dodatki to zdjęcie Wojana z podpisem za każdym razem było inne i zestaw naklejek. Co trzeba przyznać, jest miłym gestem. 

Co do samych ubrań, naprawdę spodziewałem się tutaj, że będą to typowe produkty reklamowe, ale jednak.

Gadżety Wojan Team

No ale to lecimy po kolei. 

Bluza jest solidna i ciepła nie jest to typowy produkt reklamowy. Kilkukrotnie już prana i non stop od ponad miesiąca jest noszona. Produkt naprawdę się dobrze sprawdza, czy to do szkoły, czy do biegania. Nie jest może to bluza na wyjścia, ale do codziennego użytku.

T-shirt opisany jest jako 100% bawełny, ale gramatura jest nie za duża, obrazek to wklejka. T-shirt jest już po kilku praniach i na razie nie widać, aby naklejce coś się działo. 

IMG_3838 

Głośnik. Jest to jedyny elektroniczny gadżet w sklepie Wojana. Głośniki jest niewielki, ale za to ładnie wykonany. Dużym minusem jest to, że jest tam ciągle używane USB typu A a nie C. Wydaje się, że 2023/4 roku powinno się już jednak odchodzić od przestarzałych technologi. Głośnik ma komunikacje bluethooth, ale też możliwość umieszczenia karty SD. Dodatkowo na obudowie znajdziemy przyciski, które umożliwią sterowanie czy to nagraniami, czy też Spotify. Sam dźwięk nie jest rewelacyjny, za to głośność jest na tyle duża, że pozwala spokojnie wypełnić pokój 15 m2   spokojnie, więc spokojnie starcza.

IMG_3835 (1) 

IMG_3836 

IMG_3837 

Zeszyty - 32 kartkowy z obrazkami na okładkach z Wojanowic. Nic specjalnego, ale cieszy.

Smyczka i bransoletka to typowe gadżety reklamowe, nie wiele wart, traktowałbym to jako typowy dodatek do takiego zamówienia, ale jednak swoje kosztuje.

Czapka i szalik to już porządny dobrze wykonany cześć garderoby, dzięki temu mój syn chętnie ubiera się na zimne spacery i do szkoły. Szalik i czapka są grube i solidne jest szansa, że fakt posiadania czapki i szalika z Wojanowic ustrzeże te przedmioty przed zagubieniem i nauczy dobrych nawyków.

IMG_3839 

Podsumowując, gadżety Wojana są naprawdę spoko, jedynie cena według mnie jest przesadzona, my osobiście kupowaliśmy zawsze na jakiś promocjach. Jednak 200 zł za bluzę czy 70 zł za T-shirt to dość duża kasa. Mam jeszcze jedną uwagę, choć to na pewno jest podyktowane badaniami, ale strona Wojana jest skierowana do dzieci 6-7 lat mój syn ma już prawie 10 i trochę brakuje rzeczy dla tego rocznika. 



 

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

Komentarze [0]:
Copyright © lubiegrac.pl.

Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Lubiegrac.pl

reklama

redakcja

regulamin

rss

SocialMedia

Partners