TGA 2018 - Zapowiedzi na gali mogłyby być lepsze... [Opinia]

 

Pozwólcie, że rozpocznę ten tekst od pewnego typu wytłumaczenia. Otóż nie miałem okazji obserwować całego wydarzenia na żywo, lecz zrobiłem to dopiero po nadrobieniu wszystkiego i napisaniu materiałów o poszczególnych grach. Te z resztą niebawem zostaną zgromadzone w jednym miejscu. Tymczasem zapraszam Was do serii opinii dotyczących zaprezentowanych gier i ich materiałów. 

 

 

Wszystko rozpoczęło się od Journey to the Savage Planet, które póki co prezentuje się obiecująco ze względu na elementy humorystyczne umieszczone w materiale.

 

Drugą pozycją było przeniesienie The Stanley Parable na konsole, co zostało zapowiedziane w naprawdę niezłym stylu. Widać, że ekipa deweloperska po raz kolejny znajduje się w niezłej formie.

 

Następnie naszym oczom ukazała się relaksacyjnie budowana wizja produkcji Among Trees, która pozostaje tajemnicą mocno przypominają Firewatch. Po pewnymi względami. W każdym bądź razie w przyszłym roku tytuł będzie dostępny we Wczesnym Dostępie.

 

Marvel Ultimate Alliance 3: The Black Order jak na tytuł zmierzający na Nintendo Switch prezentuje się naprawdę łądnie i efektownie, nie wspominając już o tym z jakimi potężnymi przeciwnikami będziemy się mierzyć.

 

O zapowiedzi nowego pojazdu do Rocket League i tak już napisałem za wiele. NUDY. Po co to pokazywać? (znaczy oczywiście pomijając pieniądze, które pewne firmy zapewne zgarnęły).

 

Prawdę powiedziawszy obstawiałem, że Far Cry New Down będzie osobnym trybem wieloosobowym z Battle Royale, jednakże praktyka okazała się... znacznie gorsza. Niestety nowe przeciwniczki są tak maksymalnie sztampowe i nudne, że aż szkoda gadać. Mam nadzieję, że pozostałe elementy będzie równie dobre co świetny Far Cry 5. 

 

Przeciwne wrażenia miałem po zobaczeniu Hades, które mocno przypomina wcześniejsze dokonania studia, lecz tym razem grecka mitologia może okazać się świetną podstawą i tłem.

 

Ancestors The Humankind Odyssey to naprawdę dziwnie prezentująca się produkcja, w której ciężko jest powiedzieć o co tak naprawdę będzie chodzić poza przetrwaniem i kierowaniem poczynaniem przodków naszej cywilizacji.

 

Scavengers to produkcja wyglądająca na potencjalnie interesujące tło dla niezłej kooperacyjnej produkcji. Póki co oczywiście rozgrywki nie ujrzeliśmy, że koncepcja przedstawiona warta jest śledzenia.

 

Nowa postać do Day by Deadlight prezentuje sięłądnie, ale poza fanami nikogo innego ta prezentacja niestety nie interesowała, w tym mnie również.

 

Anthem doczekał się fabularnego zarysu w formie wideo, które wygląda jak skopiowanie kilku schematów i wrzucenie w jeden tytuł. Tutaj może to jednak nie radzić, ponieważ wielkie, walczące mechy mogą okazać się ważniejsze od uzasadnienia.

 

Powrót ścigającego się Crasha nie mógł nikogo zdziwić, ale warto ujrzeć jak wiele lokacji zostało nieźle zrobione od nowa. CTR Crash Team Racing Nitro Fueled z pewnością solidnie się sprzeda i przy okazji może zacząć budzić pewne pytania....

 

The Outer Worlds spowodowało, że powiedziałem sobie w duchu - "To miłe, że Obsidian robi Fallouta w kosmosie bez Fallouta". I tak to wygląda, dobrze że marka stoi z dala od marki Bethesdy, która ma się źle obecnie. Trzymam kciuki za ten projekt oraz zachowanie tego lekko prześmiewczego futuryzmu.

 

Najnowsza gra Hello Games - The Last Campfire, zapowiada się klimatycznie i może stanowić naprawdę chwytającą za sercę przygodę. Serca z pewnością możecie szykować wraz z chusteczkami.

 

Nowa mapa do PUBG zainteresuje tylko i wyłącznie fanów, zatem przejdźmy dalej....

 

ATLAS chwyciło mnie równie mało co Sea of Theves, przy czym odnoszę wrażenie, że to właśnie ten tytuł osiągnie znacznie większy sukces na każdym poziomie.

 

Dragon Age The Dread Wolf Rises ma długą nazwę, która stanowiła bardzo dużą część mini materiału. Okej, czyli poczekamy jeszcze dłuuuugo na premierę.

 

Nie wiem co stanowi w gruncie rzeczy zabawę, ale być może warto poczekać na więcej informacji i materiałów wideo z The Pathless.

 

Trzeci sezon Stranger Things otrzyma ładną produkcję, która może i okaże się przyjemną dla fanów zabawą, lecz nie będzie to hit na jaki niektórzy by chcieli liczyć.

 

Mortal Kombat 11 to zupełnie inny kawałek mięska... tutaj mamy z góy ograną animację, lecz bez wątpienia warto będzie poczekać na kolejne wieści odnośnie rozgrywki i zmian. Zdaje się, że tym razem bronie białe wchodzą do formuły.

 

Psychonauts 2 dotychczas mnie mało ekscytowało, lecz nowy materiał przyciągnął moją uwagę. Nawet pomimo tego, że zasadniczo nie oferuje żadnych rewelacji.

 

Wideo z rozgrywką z Devil May Cry 5 dostarczyło graczom sporo przyjemnych wrażeń oraz sporo wiedzy odnośnie rozgrywki. To co lubimy zostało dostarczone!

 

RAGE 2 doczekało się irytującej muzyki, która jeszcze mocniej powoduje, że przestaje się interesować tym produktem Avalanche. Szkoda. Choć pomysł na zaprezentowanie atrakcji był naprawdę niezły.

 

Cross Persony 2 i najnowszej gry z Mario także został dedykowany tylko dla fanów.... 

 

 

Plotki jak to plotki były bardzo intrygujące, choć absolutny brak jakiejkolwiek gry Sony to wielki zawód. Firma miała mieć sporo do pokazania, ostatecznie nic z tego nie wyszło, a gracze mogą czuć niezadowolenie. Zapomnieć nie możemy także o takich ekipach jak Rocksteady, które w dalszym ciągu trzyma w tajemnicy swój najnowszy projekt.

 

 

Jakie są Wasze wrażenia z The Game Awards 2018 (TGA 2018)? Na co liczyliście? Jak ostatecznie oceniacie gale i jej organizację? Dajcie nam znać w komentarzach! :D