Curse było ostatnim poprzednikiem dla odsłon w 3D które już takiego poziomu nigdy nie osiągnęły, a to właśnie ta odsłona otworzyła kilka ciekawych ścieżek.
Agata Dudek | 15 maja 2018, 10:00
Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!
Komentarze [5]:Curse było ostatnim poprzednikiem dla odsłon w 3D które już takiego poziomu nigdy nie osiągnęły, a to właśnie ta odsłona otworzyła kilka ciekawych ścieżek.
Wiele razy slyszalem za dziecka takze o tym tytule ale nigdy nie gralem. Warto pewnie zobaczyc co to :)
Dla mnie tak lubie bigos, zważywszy, że jak wspominałam w recenzji w poprzednie gry z serii nie grałam, więc dla mnie (mówiłam za siebie), stroniącej od gier w klimacie pirackim, The Curse of Monkey Island jest furtką do zagrania w kolejne części. Pozdrawiam!
W sumie dziwne stwierdzenie, że Curse otworzyło furtkę, biorąc pod uwagę, że pierwsze dwie gry dostały fantastyczne remaki, która są bardzo tanio do wyrwania na steam i gog. Nie dość, że wyglądają świetnie i głosy też są dobrze dobrane, to jak komuś nie pasuje, to może grać w wersje oryginalne. Szkoda, że Escape było takie sobie, ale na szczęście telltale za czasów swojej świetności zrobił kapitalną grę.
Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Wysoka ocena! Widać nostalgia pomaga takim tytułom.