The Lighthouse, psychologiczny thriller Shadow Knights Studio, który pozwoli rozwikłać zagadkę tajemniczego zniknięcia i mrocznej latarni morskiej, sprzedawany będzie w dwóch samodzielnych rozdziałach.
Gra, o której fabule wspominaliśmy już w tym miejscu, a także tu, tu i tutaj powstawał od 2014 roku oferując bardzo bogatą opowieść. Ograniczenia związane z małym, niezależnym studiem zmusiły twórców do skondensowania fabuły i sporego skrócenia rozgrywki. Wraz z udaną kampanią finansową na Kickstarterze sytuacja uległa zmianie. Shadow Knights Studio powróciło do pierwotnych planów fabularnych i żeby zaoferować graczom pełną, rozbudowaną i ciekawszą historię postanowiło podzielić grę na dwa rozdziały, które będą sprzedawane osobno.
Dzięki temu:
- Rozdział pierwszy wyjdzie wcześniej
- Jakość obu rozdziałów ulegnie poprawie
- Całkowita długość ulegnie zmianie, gry będzie dłuższa
- Gracz otrzyma pełną historię, jak zawsze zamierzono
- Dostaniemy dwie gry
Ruszyła także przedsprzedaż The Lighthouse Deluxe Edition, który zawiera:
- Pełną wersję gry The Lighthouse na wybranej platformie
- Oryginalną ścieżkę dźwiękową, stworzoną przez Mimi Page
- Artbook autorstwa Daniah Mandegary
- Tła na pulpit
Akcja The Lighthouse rozpoczyna się 19 lutego 1964. Wcielamy się w prywatnego detektywa Irvina, zajmującego się przeróżnymi sprawami, od prostych, do bardziej skomplikowanych. Siedem lat temu, właśnie 19 lutego dotknęła go życiowa tragedia, śmierć córeczki. Pewnego dnia znajduje pod drzwiami swojego biura staje zrozpaczony rodzić, który twierdzi, że jego córka nie powróciła do domu już od 2 lat, 4 miesięcy i 9 dni. Miejscem, w którym ją widziano ostatni raz, była stara latarnia. Poproszony o pomoc, detektyw udaje się do objętego złą sławą miejsca.
Prace nad grą trwają, a kolejna aktualizacja na karcie gry na Kikcstarterze przynosi nowe screeny z dostępnej wersji demonstracyjnej przedstawiające pokoje opiekuna w Dworze Wescott. Zmianie uległ także interfejs, do którego dołożono nowe funkcje.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Rozdział czyli coś w stylu Alana Wake`a ? Tylko o wiele gorszej grafice widzę.