Świat nękany licznymi wojnami, opanowany przez przejmujące ludzkie cechy roboty, to kanwa fabularna epizodycznej gry serwowanej nam przez studio ComonGames.
The Uncertain, to projekt podzielony na trzy części, w których przyjdzie nam wcielić się w trzy zupełnie inne postaci. W pierwszej z trzech gier z serii, zatytułowanej: The Uncertain: Episode 1: The Last Quiet Day, o której pisałam Wam już na stronie klik, przejmujemy kontrolę nad robotem inżynieryjnym RT-217NP, nazywanym po prostu RT. Choć postapokaliptyczny świat nie jest niczym nowym w grach wideo, to widziany oczami ciekawego ludzi robota, prezentuje się nie tylko interesująco ale i pouczająco.
"Opowieść to istota tej przygodówki, która potrafi wciągnąć od pierwszego momentu nie tylko pewną dozą tajemnicy i niepewności, ale także poprzez notatki porozrzucane to tu, to tam, rysunki czy nagrania na tabletach. W bardzo ciekawy sposób pokazany jest tu świat widziany oczami naszego bohatera - robota, który jest zwyczajnie ciekawski. Ludzie i ich zachowania, reakcje, przedmioty, które mają w domach, a nawet plakaty filmowe, czy części garderoby są dla naszego protagonisty na tyle interesujące, że dotyka je, przymierza, bada a także na swój sposób ocenia. Jest w The Uncertain: The Last Quiet Day kilka scen, które potrafią rozbawić lub chociażby przywołać uśmiech na twarzy."
Pozwoliłam sobie w tym miejscu zaprezentować Wam jedynie fragment mojej recenzji, gry, która mimo krótkiego czasu rozgrywki, potrafi sprawić graczowi wielką satysfakcję i przy której, gwarantuję Wam, bardzo milo spędzicie jedno popołudnie.
Czekając na debiut drugiego epizodu The Uncertain, serdecznie zapraszam Was do lektury mojej recenzji pierwszej z nich, która zagościła już na stronie.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu