Tom Hardy jako samodzielny Venom, czy to ma w ogóle sens?

lubiegrac news Tom Hardy jako samodzielny Venom, czy to ma w ogóle sens?
Tom Hardy jako samodzielny Venom, czy to ma w ogóle sens?



Tamer Adas | 23 maja 2017, 14:05

Sony potwierdziło, że w rolę Eddiego Brocka wcieli się Tom Hardy, czyli zarazem nowego Venoma. Zastanawiam się czy taki obraz ma w ogóle sens...
 
O ile jeszcze niedawno mogło się wydać, że Sony powoli wychodzi na prostą dzięki świetnej sprzedaży PS4 oraz segmentowi aparatów, o tyle w tej chwili w korporacji zdaje się panować wielki chaos, który absolutnie nie ma nic wspólnego z normalnością. Wiele decyzji podejmowanych jest albo pochopnie, albo bez sensu. W końcu jak inaczej można wytłumaczyć decyzje o tworzeniu uniwersum Spider-Mana bez tytułowego bohatera? Japończycy wydają się mieć jakiś pomysł, który i tak wielu fanów postrzega jako totalną katastrofę. 
 
Zatrudnienie Toma Hard'ego jako Venoma z pewnością potraktowano by jako genialny ruch, gdyby nie to, że ten film nie będzie miał nic wspólnego z przygodami Człowieka-Pająka, który został wcielony do Kinowego Uniwersum Marvela. Oczywiście ktoś tutaj próbować będzie przypomnieć nam tę wersję symbionta z lat 90. jednakże nie oszukujmy się to były tragiczne czasy dla jakiejkolwiek jakości komiksowej fabuły, wszystko musiałoby extreme i w ogóle na pełnym wypasie z umięśnieniem na poziomie dawnego Mariusza Pudzianowskiego czy Roberta Burneiki. 
 
Nawet nie jestem wstanie wyobrazić sobie jak taki obraz miałby się prezentować, skoro zasadniczym elementem powstania Venoma jest jego (oraz Eddiego) wściekłość, a nawet nienawiść do Spider-Mana. Przecież to właśnie on był pierwszym nosicielem i tak naprawdę to za jego sprawą wykształciła się forma, taka jaką znamy obecnie. 
 
Co jest w ogóle najbardziej absurdalne to fakt, że ten film ma być otwarciem dla kolejnych, które razem mają utworzyć nowe uniwersum Sony... przecież to brzmi samo w sobie tragicznie! Na mocy praw nie dysponują nawet interesującymi postaciami.... Teoretycznie świetnym ruchem byłoby obserwowanie jakiejś alternatywnej rzeczywistości, gdzie nie ma Petera Parkera czy Miles Morales, ale nie oszukujmy się nie mamy na to żadnych szans.
 
Dajcie nam znać w komentarzach co Wy w ogóle osądzicie o całej tej sytuacji i jak postrzegacie przyszłe losy współpracy Sony i Marvela. Czy jest szansa na oddanie wszystkich bohaterów pod strzechy komiksowych ojców, a może trzeba będzie na to zaczekać kilka lat, aż japońska firma da już sobie spokój z produkcją nieudanych filmów?
 
 

Tom Hardy is Eddie Brock in #Venom, the upcoming film from Sony’s Marvel Universe releasing October 5, 2018 – production starts this fall.

A post shared by Sony Pictures (@sonypictures) on

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

źródło: Fot. http://wallpapersdsc.net

Tagi: Sony, venom,
Komentarze [0]:
Copyright © lubiegrac.pl.

Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Lubiegrac.pl

reklama

redakcja

regulamin

rss

SocialMedia

Partners