Spider-Man ma ostatnio bardzo słabe dni po chciwych działaniach Disneya, w efekcie czego bardzo dobra forma bohatera mocno stopniała. Co nas czeka?
Filmowe uniwersum Marvela brutalnie wręcz wyrzuciło "Człowieka-Pająka", co jedynie pokazało jak niekiedy musi się prezentować sytuacja wewnątrz Disneya. W końcu zażądanie 50% zysków z filmu, w którym oferuje się praktycznie jedynie producenta i odrobinę wsparcia merytorycznego, głównie w kontekście swojego uniwersum to coś naprawdę niebywałego.
Sony oczywiście nie rezygnuje ze swoje bohatera, nie tylko ze względu na jego renesans i sukces także na rynku gier, ale także ze względu na posiadanie naprawdę obszernego portfolio bohaterów i anty-bohaterów związanych z "Pająkiem". Japoński gigant zdecydował się zaufać Tomowi Hollandowi, który pozostanie z tę rolą także w... trzeciej odsłonie! Jak się okazuje ta jest już pewna i rozpoczęły się prace nad nią, w której zaangażowany jest również sam aktor. Jak na tak młodą personę trzeba przyznać, że potrafi nieźle sobie poradzić także z mniej typowymi aktywnościami.
Trzecia odsłona ma być jednak o wiele, wiele bardziej odmienna od dotychczasowych, co wraz z wcześniejszymi plotkami dotyczącymi chęci zwiększenia znaczenia innych postaci wokół Spider-Mana może przynieść nam coś ciekawego. Nie można zapomnieć o wcześniejszych planach do filmowego stworzenia grupy superprzestępców znanych jako "Sinister Six".
Ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły i być może osoby odpowiedzialne za Marvela, jednak przekonają Disneya to kontynuacji tego projektu na uczciwych warunkach. Jak widać Disey+ jednak bardzo mocno zmieniło ogólny obraz strategii. To mocny, negatywny ślad, za którym mogą pójść kolejne. A fani nie będą w nieskończoność przyjmować na siebie ciosów czy przymykać oczy na tego typu działania.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu