Twórcy udostępniają demo Dead in Vinland - Cóż to jest za tytuł?

 

Do kontroli gracza zostaje oddana garstka wikingów, której przewodzi Eirik. Wraz z całą rodziną zostaje wypędzony z wioski, a podczas ucieczki ich statek dostaje się w szpony potwornego sztormu. Statek rozbija się na jednej z wysp, gdzie od tego momentu muszą walczyć o każdy dzień. Gracz musi więc zaspokoić potrzeby powierzonych ludzi, a także budować relacje pomiędzy nimi czy rekrutować nowych mieszkańców.

 

To też nie jest takie proste, gdyż przeciwko nam staną nie tylko zwierzęta czy natura ale także inni ludzie, zamieszkujący tą wyspę, a szczególnie z bandą innego wikinga, Björna Headcleavera. Ten pyszałek chce wymusić na Eriku składania daniny i jeśli odmówimy przeleje się krew. 

 

Główną oś fabularna toczy się jednak wokół odkrywania tajemnic i sekretów nowego domu Eirika. Ze względu, że nie jest to typowa produkcja, studio CCCP uznał, że udostępni graczom demo swojej produkcji aby przekonać ich do zakupu. Wersja demonstracyjna dostępna jest już na platformie Steam.

 

Poniże możecie zobaczyć także wymagania sprzętowe potrzebne do przeżycia mrożącej krew w żyłach przygody. 

 

 

Podkreślić należy, że Dead in Vinland to w pewnym sensie kontynuacja wydanej w 2015 roku gry Dead in Bermuda. Ta debiutancka produkcja francuskie studia zabierała gracza na tajemniczą wyspę gdzie pod opiekę dostał ośmiu ocalonych z katastrofy lotniczej, a dalej to tylko czysta walka o przetrwanie.

 

Jak podkreślają autorzy nie trzeba zagrać w Dead in Bermuda, żeby czerpać przyjemność z historii w Dead in Vinland. Jednak pierwsza produkcja to doby trening na zapoznanie się z mechanikami rozgrywki.