Ubisoft w Assassin's Creed Valhalla wyeliminuje duży problem Odyssey i Origins, gra może otrzymać ustawienia poziomu graficznego na nowych konsolach?

 

Po raz kolejny Ashraf Ismail okazuje się być źródłem wiedzy o kolejnej odsłonie cyklu Assassin's Creed, która niedawno doczekała się fatalnego wprowadzenia.

 

Niemniej najnowsze informacje mogą okazać się intrygujące dla fanów ostatnich odsłon, któzy narzekali na grind. Zarówno w Assassin's Creed Origins jak i w szczególności w Assassin's Creed Odyssey, sporo osób narzekało na konieczność sprawdzania nudnych i powtarzalnych aktyności pobocznych.

 

Valhalla ma zakończyć ten problem, a przynajmniej jej balans rozgrywki nie będzie nas zmuszczać do masowego gromadzenia punktów doświadczenia. Tym razem skupiono się na tym, aby poboczne aktywności były rozwinięciem, a nie nie częścią składową doświadczenia fabuły w ramach jej głównego ciągu.

 

W ten sposób będziemy się mogli skupić na tym co nam najbardziej prasuje, a zabawy w poboczne aktywności oraz zadania będziemy mogli podejmować w wolnej chwili lub w razie zwyczajnego pojawienia się chęci. Gra ma nie wymuszać na nas konieczności podnoszenia swojego poziomu postaci, aby móc dalej kontynuować główny wątek.

 

 

Ponadto dowiedzieliśmy się, że Assassin's Creed Valhalla może nie działać jedynie w 60 klatkach na sekundę, a pojawiła się wypowiedzieć jednego z pracowników Ubisoftu, który stwierdził że firma może zagwarantować, że nowa odsłona na Xbox X będzie działać w minimum 30 klatkach na sekundę....

 

Informacja ta jest mało satyskfacjonująca, lecz być może związana jest ona z nieco inną kwestią. Być może twórcy zdecydują się zaoferować graczom przynajmniej dwa poziomy graficzne, skupione na jak najlepszej oprawie lub na większej płynności.

 

Takie rozwiązanie mogłoby się okazać najlepsze dla wszystkich graczy, jednakże istnieje spore prawdopodobieństwo, że projekt będzie działał w nieco niższej prędkości niż ukochanej 60, co na PlayStation 4 Pro i Xbox One X było w zasadzie standardem w późniejszym okresie.