Unruly Heroes od Magic Design Studios doczekało się ogłoszenia daty premiery gry na PS4. Potwierdzono wydania na PC, XB1 oraz NSH.
Wśród najnowszych wieści możemy znaleźć ogłoszenie Trybu Wyzwań, który sprawdzi nasze umiejętności. Zapomnieć nie można także o potwierdzeniu wydań na pozostałe platformy. Historia wojowników bazuje na chińskich motywach i opowieściach z chińskiego folkloru. Legenda o Małpim Królu pozwoli nam poznać kilka ciekawych postaci osadzonych w interesującej i nietypowej opowieści.
Deweloperzy chcą zapewnić nam zarówno efektowną walkę i ciekawy styl, jak również proste i przystępne sterowanie. To wszystko razem ma zapewnić nam rosnące i atrakcyjne wyzwanie. Poniżej zobaczyć możecie efektowne sceny walki i zręcznościowe, dzięki którym będziemy mogli się cieszyć azjatyckim charakterem i podejściem.
- Podróż na Zachód to wspaniała historia, ale nie jest znana na Zachodzie. - skomentowałYang Lu, dyrektor generalny Magic Design Studios i dyrektor kreatywny Unruly Heroes. - Istnieją elementy oryginalnej chińskiej opowieści ludowej w wielu popularnych właściwościach mangi i anime, ale prawdziwe pochodzenie tej historii ogólnie pozostało nieznane - chcieliśmy to zmienić. -
Sebastien Delord, główny projektant, dodał - Na pierwszy rzut oka Unruly Heroes można pomylić z tradycyjną platformówką, ale mamy nadzieję, że wraz z wprowadzeniem wersji PlayStation 4 będziemy mogli połączyć się z nową publicznością, która naprawdę zrozumie niesamowite wyzwanie, które nasza gra ma do zaoferowania samotnym graczom, grupom poszukiwaczy przygód lub tym, którzy lubią łeb w łeb z przyjaciółmi. -
Unruly Heroes ukaże się na PlayStation 4 już 28 maja May 2019 roku w cenie 20 euro. Nie znamy okresu premier wersji na Xbox One, Nintendo Switch oraz na komputerach osobistych.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Jakoś nie przekonują mnie tego typu motywy ale kto wie może kiedyś spróbuje i zmienie zdanie.