Warner Bros. Games miało wykonać krok na wyższy poziom, a ostatecznie zostanie sprzedane?

 

Jakiś czas temu wspominaliśmy Wam o tym, że rzekomo Warner Bros. Games planowało w tym roku po raz pierwszy zorganizować swoją własną konferencję na targach E3 2020, jednakże te zostały odwołany. Wobec tego plany wydawcy uległy zmianie. Niemniej nie był to pierwszy sygnał wskazujący, że firma chce wejść pełnoprawnie do pierwszej ligi.

 

Niestety dla fanów ich gier z USA przypływają wieści wykazujące, że AT&T, właściciel wydawnictwa ma zupełnie inne plany. Jak się okazuje wydawnictwo może zostać sprzedane, a oczekiwania wobec potencjalnego nabywcy to 4 miliardy dolarów.

 

 

Nastąpienie objawia nam się Take-Two, które posiada pod sobą bardzo wiele mniejszych czy większych firm włączając w to 2K czy Rockstara. Z trzeciej strony pojawia się... Bobby Kotick i jego Activision Blizzard. Czemu wspominam o oby tych firmach razem? Łączy je jedno, obie z raportów i analiz giełdowych, zamierzają produkować częściej swoje hitowe produkcje. T-T skłania ku temu Rockstara oraz wyciska maksimum z GTA V i GTA Online, o czym mogliśmy się przekonać, natomiast Activision jakiś czas temu wyzbyło się niemal wszystkich z Blizzarda i angażuje tę część korporacji do zupełnie innego (dla nich) modelu funkcjonowania.

 

Póki co żadna z nich nie jest uznawana za faworyta, jednakże z pewnością i inne firmy zastanowią się nad zadziałaniem. Oczywistymi wydają się być chociażby Sony i Microsoft, przy czym one sporo już wydały lub przeznaczyły na produkcję PlayStation 5 i Xbox X, wobec czego zwyczajnie może im zabraknąć środków na tego typu krok.

 

Pozostaje nam obserwować co się będzie działo i liczyć na to, że nie zostaniemy świadkami powstania monopolisty, jakim w dziedzinie chociażby wyścigów stało się Codemasters.