Agata Dudek | 13 października 2018, 10:20
Na Kickstarterze trwa kampania finansowa przygodówki z gatunku visual novel, produkcji autorstwa Remort Studios, w której zabawimy się w detektywa, zatytułowanej: When the Shutter Stops. Dostępna jest także wersja demonstracyjna.
Jeszcze kilka dni zostało do zakończenia zbiórki pieniędzy na przygodówkę z gatunku wirtualnej powieści, przeplataną elementami symulatora, w której przyjdzie się graczom wcielić w detektywa, młodą kobietę z brudną przeszłością, która zmierzyć się musi ze sprawą seryjnego mordercy.
Twórcy przy opracowywaniu gry czerpali inspirację z klasycznych filmów, takich jak: The Maltese Falcon i Chinatown, książek Kinsey Millhone i gier, między innym z serii Tex Murphy. Projekt łączy w sobie zarówno elementy dramatu, jak i komedii, a wykonany jest w rysunkowym stylu graficznym przypominającym animacje Disneya.
When the Shutter Stops pozwala nam przenieść się do Filadelfii i wcielić w Priscilę "Pri" Vate, która w przeciwieństwie do innych dzieci nie skupiała się jedynie na szkole i oglądaniu telewizji, a swoje umiejętności rozwijała na polu detektywistycznym, osiągając spore sukcesy, aż do dnia, w którym jedna ze spraw zakończyła jej błyskotliwą karierę. Dziesięć lat po niesławnej sprawie Dart Killera, Pri-teraz pracująca jako fotograf rodzinny, dowiaduje się, że mężczyzna, którego ona zamknęła, zostanie zwolniony, bowiem pojawiły się zupełnie inne dowody. Pri postanawia zatem wrócić do sprawy, na ulice miasta, które jak i ona bardzo się zmieniło.
When The Shutter Stops jest klasycznym visual novel, opierającym się na wyborach graczy oraz nietradycyjnych dialogach prowadzonych dzięki badaniom i przesłuchaniom.
Gra, której debiut przewidziany jest na grudzień 2019 roku jest teraz dostępna w grywalnej, darmowej wersji demonstracyjnej, którą znajdziecie tutaj.
Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!
Komentarze [1]:Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Jakoś nie przekonuje mnie tego typu twórczość. Mizernie bym to nazwał nawet :))))))))