World of Warships: Legends do połowy kwietnia jest nie do poznania!

 

Fani konsolowych pojedynków okrętów morskich od wczoraj do 13 kwietnia 2020 roku będą mogli zapoznać się z zupełnie innym podejściem do rozgrywki, która nabierze... nieco mniejszej skali.

 

 

Do boju staną... kaczki wojenne! No dobra, nie będzie tak do końca, ale pojedynki przeniosą się do wanien, gdzie również nie będzie brakować okazji do zaciętych i dynamicznych pojedynków.

 

Jest to pierwsze z wydarzeń primaprilisowych, które szykuje dla nas Wargaming na najbliższe tygodnie. Nie jest to wymarzony okres w historii prima aprilis, ale bez wątpienia nie zabraknie nam okazji do chociażby uśmiechnięcia się.

 

 

1 kwietnia liczyć możemy na 12-osobowe rozgrywki każdy na każdego, za zwycięstwo w których czekają na graczy cenne i wyjątkowe nagrody! Wśród oryginalnego chaosu jedynie najlepsi zachowają spokój i koncentrację potrzebną do wyeliminowania przeciwników.

 

Stworzone dla tego trybu ultrakrążowniki poruszają się z niespotykaną szybkością, przy czym ich wytrzymałość oraz moc dział spowodują, że będziemy musieli pozostawać w stałym ruchu, podejmując błyskawicznie decyzje odnośnie tego co zrobić.

 

Rudobrody kapitan zaoferuje nam swoje umiejętności, jednakże to od nas zależeć będzie skuteczność działań, a co za tym idzie jedynie najlepsi z najlepszych będą mogli liczyć na unikatowe naszywki.

 

Wszyscy gracze od 16 marca mogą się cieszyć Pakietem bytowym oraz misją Bezpieczni na morzy, dzięki której (za sprawą codziennych zmian) możemy wciąż liczyć na rozszerzenie zasobów dublonów, dni konta premium czy dedykowanych pakietów.

 

Wydarzenie "Kaczki Wojenne" zakończy się 13 kwietnia 2020 roku. Już wkrótce do produkcji trafi także seria rosyjskich krążowników, dzięki czemu skorzystać będziemy mogli z szerokiego grona nowych maszyn.