Wrażenia z beta testów Tom Clancy's Ghost Recon Breakpoint - Nowy hit?

lubiegrac publicystyka Wrażenia z beta testów Tom Clancy's Ghost Recon Breakpoint - Nowy hit?
Wrażenia z beta testów Tom Clancy's Ghost Recon Breakpoint - Nowy hit?



Tamer Adas | 9 września 2019, 22:30

Tom Clancy's Ghost Recon Breakpoint to najnowsza odsłona cyklu, która zmienia markę i robi to w znakomity sposób. Oto wrażenia z beta testów survivalowej gry!
 
Zapowiedź i powiązania najnowszego Ghost Recona okazały się być zaskakujące, jednocześnie realizując bardzo dobrze swoją strategię i pomysł na ten tytuł. Bez wątpienia będzie to jedna z ciekawszych premier firmy w ostatnich latach. Dzięki uprzejmości Ubisoftu mogliśmy wziąć udział w zamkniętych beta testach Breakpoint, które... mocno mnie zaskoczyło. Na co stawia ta odsłona i czemu się wyróżnia na tle nie tylko cyklu, ale także i całej branży? 
 
Wersja udostępniona w ramach beta testów była ograniczona do kilku obszarów, udostępniając nam także kilka zadań fabularnych oraz pobocznych wraz z innymi aktywnościami, których będziemy mogli się podjąć. Rzecz jasna nie była to ogólna jakość pełnej wersji, w związku z czym nie będę wspominał o kilku błędach czy problemach z wydajnością, ponieważ do czasu premiery zapewne większość tych elementów będzie poprawiona. Choć oczywiście należy pamiętać także o tym, że optymalizacja przy projektach na taką skalę zawsze będzie szczególnie mocno obserwowana i uwzględniania.
 
Zanim rozpoczniemy zabawę, nie wspominając już o samouczku, musimy stworzyć swoją własną postać. Rozpoczynają od wyboru płci, wyglądu oraz cech charakterystycznych co... zbudowało u mnie mały problem. Otóż przedstawione na zwiastunach persony prezentowały się naprawdę godnie i aż chciałem zagrać Nomadem, obserwując jego towarzyszy. W grze (beta testach) jednak pokierujemy zbudowaną przez siebie postacią, którą możemy na szczęście w miarę przybliżyć do herosa z oficjalnych materiałów. Być może przy okazji premiery będzie inaczej, choć mam co do tego wątpliwości. W każdym bądź razie udało mi się uzyskać "lekko ulepszonego" bohatera, który za sprawą głosu bardzo mocno przybliżył się do pierwowzoru.
 
W każdym bądź razie przechodzimy już do zabawy, która rozpoczyna się atrakcyjnie, choć naprawdę jest lekko przewidywalna. Lot helikopterem, trafienie rakietą oraz odnalezienie się właśnie w takiej sytuacji. Twórcy od samego początku zaprojektowali wstęp w taki sposób, abyśmy mogli jak najbardziej naturalnie poznać poszczególne mechaniki oraz systemy, mogąc je od razu samodzielnie zastosować. To bardzo dobre rozwiązanie, choć odniosłem wrażenie, że warto by jeszcze trochę lepiej przedstawić nam co możemy zrobić i z użyciem jakich przycisków, ponieważ na przykład drona odkryłem przypadkiem, a jest on niezwykle przydatny w wielu momentach. 
 
gr-breakpoint-beta-1
 
Mechanicznie Tom Clancy;s Ghost Recon Breakpoint prezentuje się naprawdę wyśmienicie, przy czym tym razem różnica pomiędzy Ghost Reconem, a The Division wyraźnie się zwiększyła. W przypadku tego tytułu otrzymujemy więcej swobody kierowania i sterowania postacią, dzięki czemu płynniej przemieszczamy się pomiędzy zasłoną i otrzymujemy w ten sposób więcej możliwości. Do tego dochodzi poprawione strzelanie, które stało się jeszcze przyjemniejsze oraz bardziej satysfakcjonujące, szczególnie w połączeniu z nastawieniem na krycie się w polu oraz cichym eliminowaniem przeciwników. Wcześniej możemy i zapewne w późniejszych etapach (w tym w endgame'ie) będą konieczne do skutecznego działania w terenie. Spożywać już teraz mogłem dania wspomagające, wybierałem się w odpowiednie miejsce, które można było odkryć zarówno "Z przewodnikiem" i oznaczeniami celów, jak również i "Bez przewodnika" (różnica jest naprawdę spora), schowamy się gdzieś na boku, skąd dokonujemy rekonesansu i zabieramy się za cichą eliminację i przekradanie się lub bezpośrednio mocno atakujemy i liczymy, że poradzimy sobie z zagrożeniem zanim w ogóle się pojawi wsparcie. W ramach beta testów niektóre elementy pokroju bandaży były nieograniczone, natomiast innego typu narzędzia generalnie wszędzie można było uzupełnić, choć momentami ciężko było odnaleźć odpowiednie rośliny czy zwierzęta do uzupełnienia zapasów. Wydaje mi się jednak, że była to nieco zaplanowana sprawa, ponieważ kilka obszarów było naprawdę gęsto zabudowanych, przez co ogólny survivalowy klimat przepadał.
 
Zadania fabularne są prowadzone nieco liniowo, lecz wobec zapowiadającej się póki co, ciekawiej opowieści, można przymknąć na to oko. Pomimo dość ogranego startu już w tej chwili dostrzegłem kilka potencjalnie interesujących wątków, które warto będzie śledzić przy okazji pełnej wersji gry. Poboczne misje są o wiele luźniejsze i trochę bardziej skupiają się na postaciach oraz świecie przedstawionym, umożliwiającym nam bliższe zapoznanie się z tym co tutaj się stało, jak do tego doszło i jak radzili sobie postronni ludzie wobec rosnącej szansy, ale i zagrożenia dla całego świata. Aurora jest póki co bardzo duża, choć często w przestrzeniach pomiędzy nimi, przez co zawsze będziemy się gdzieś przemieszczać. Przyjemny system szybkiej podróży pozwoli nam zapomnieć o problemach z gigantycznymi trasami do pokonania, niestety nie sprawdziłem tego jak prezentuje się przy okazji kooperacji z innymi graczami.
 
Oprawa wizualna już teraz stała na wysokim poziomie, choć dostrzegalne były braki, mała ilość postaci czy zwierząt oraz obiektów, przez co czułem trochę niedostatek. Być może prace nad optymalizacją zapewnią grze dobrą stabilność i zwiększoną dawkę detali oraz postaci znajdujących się wokół nas. Muzyka póki co zrobiła na mnie wrażenie tylko w przypadku walki, w trakcie której tworzone na bieżąco się naprawdę mocne i dynamiczne utwory, dzięki którym strzelanie będzie jeszcze atrakcyjniejsze.
 
Na sam koniec pozostawiłem sobie nietypowe podsumowanie. Otóż Ubisoft zdecydował się postawić na zmianę charakteru tej odsłony. Dotychczas marka była skupiona na zaawansowanej, często futurystycznej technologii, której towarzyszyła kooperacja i drużynowy charakter. Najnowsza odsłona korzysta właśnie z tych podstaw, przy czym łączy je z survivalem oraz atmosferą zaszczucia w niebezpiecznej okolicy. Jedynie to ostatnie nie działa tak jakby mogło, lecz poza tym trzeba przyznać twórcom, że udało im się mocno zmienić charakter zabawy, zapewniając jej większą głębię, konieczność przemyślenia swojego działania oraz unikatowego doświadczenia w skali nowego podgatunku gier akcji. Na rynku nie znajdziemy takiego tytułu, który umożliwia nam jednocześnie przeczesywanie gęstych lasów w koniecznością chowania się czy pozyskiwania zasobów na skraju przetrwania, wraz z okazją do strzelania się w różnego typu miejskich terenach. Połączenie super zaawansowanych maszyn z koniecznością orientowania się w terenie, poszukiwania zasobów oraz odpowiedniego balansowania swoimi siłami i możliwościami, to coś czego jeszcze nie było, choć mam nadzieję, że koniec końców to wszystko razem okaże się jeszcze głębsze i bardziej wymagające, także na normalnym poziomie trudności, który wybrałem. Póki co przekonałem się, że faktycznie założenia i pomysł przekonują mnie do zwiększenia zainteresowania tym tytułem i jego oryginalnością w ramach teoretycznie ogranej już formuły.
 
Dziękujemy firmie Ubisoft za pomoc w stworzeniu powyższego tekstu
 
Tom Clancy's Ghost Recon Breakpoint zadebiutuje 4 października 2019 roku na PC, PS4 i XB1Na komputerach grę będzie można wypożyczyć w ramach abonamentu Uplay+.
 
 

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

1234567891011121314
Komentarze [0]:
Copyright © lubiegrac.pl.

Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Lubiegrac.pl

reklama

redakcja

regulamin

rss

SocialMedia

Partners