HellSign dzięki uprzejmości mieliśmy okazję sprawdzić w ramach Wczesnego Dostępu. Co na ten moment oferuje ten tytuł? Czego się można spodziewać?
HellSign niestety ma za sobą bardzo długą historię pracy, która niestety przez długi czas była nieefektywna i nie oferowała graczom także jakiegoś produktu. W końcu jednak produkcja oficjalnie zagościła na platformie Steam, gdzie za pośrednictwem Wczesnego Dostępu nam się zaprezentowała. Dzięki uprzejmości twórców mieliśmy okazję sprawdzić ten tytuł oraz zapoznać się z jego jakością. Czym zatem jest?
W ramach świata przedstawionego HellSign dowiadujemy się, że na świecie nie tylko istnieją różnego typu monstra, duchy i innego typu demony, z którymi będziemy się mierzyć podczas wykonywania zleceń. W związku z czym kreujemy swoją postać, która zacznie pracę w zawodzie łowcy tego typu paranormalnych istnień. W trakcie wydarzeń będziemy starali się zadziałać w branży i pokazać się z jak najlepszej strony. Opowieść prezentowana jest z perspektywy poważnej działalności, która miałaby naprawdę funkcjonować w świecie. Wszystko jest prezentowane generalnie na poważnie, przez co nie wszyscy mogą czuć się zadowoleni z tego względu. Póki co niestety dialogi są kiepskie, a pojawiające się tu czy tam aspekty historii mało satysfakcjonujące.
Rozgrywka w dużej mierze stara się balansować pomiędzy czymś w rodzaju gry detektywistycznej, taktycznego przemyślenia i podejścia oraz dynamicznej akcji, która umożliwia całościowo działanie na wielu polach. Dzięki temu wszystko rozpoczyna się spokojnie, lecz wraz z rosnącym napięciem, staje się także coraz trudniejsza ze względu na wejście do gry walki. Wszystko ma swój jasny podział, który niestety nie zawsze funkcjonuje tak jak należy. Śledztwa niestety czasem sprowadzają się do działania w ciemno, a czasem decyduje jedynie przypadek. Wiele mechanik posiada wyczuwalne niedopracowania, przez co walka jest lekko toporna, a nasze postępowania niestety nie są jeszcze aż tak dobre, aby móc w pełni oddać działania gracza.
Na prezentowanych materiałach produkcja kojarzyła mi się z Darkwood, czyli polskim horrorem przyjętym bardzo pozytywnie przez społeczność. W przypadku HellSign znajdziemy podobne elementy, jednakże praktycznie żaden nie jest zbyt mu bliski. Tutaj perspektywa jest jednak odmienna, tekstury i obiekty zostały wykonane w trochę innym stylu, a całość nie posiada aż tak mrocznej i przede wszystkim szalonej atmosfery. W tym wypadku zdecydowano się na trochę bardziej realistyczne podejście, które czasami przechodzi trochę za mocno w stronę stylizowaną, przez co nie widać ostatecznej spójności i pełnego pomysłu. Udźwiękowienie jest lekko przesadzone, lecz przygrywająca od czasu do czasu muzyka trochę poprawia ten stan.
Osobno chciałbym jednak pochwalić znakomicie prezentującą się kwestię animacji stylizowanej na stronę komiksu, które zostały wykonane świetnie i aż się prosi o dodanie jej jeszcze więcej do zabawy.
HellSign posiada wiele naprawdę ciekawych elementów, które niestety w przypadku tego tytułu wymagają sporej ilości ulepszeń i udoskonaleń, które pozwolą graczom uzyskać większą przyjemność z grania. Póki co gra sama od siebie odpycha różnymi nieprzyjemnymi rozwiązaniami, które niestety nie zostały należycie wykonane. Przez to całość doświadczenia cierpi, a my zaczynamy się lekko nudzić, ponieważ błądzenie w żadnej produkcji na dłuższą metę nie daje satysfakcji ani przyjemności. Przed twórcami jest naprawdę sporo pracy, którą nie tylko muszą podjąć, ale także odpowiednio przemyśleć, aby nie pogrzebać potencjału w dniu premiery. Technicznie jest sporo jeszcze do poprawy....
Dziękujemy twórcom za udostępnienie kopii na rzecz stworzenia tych wrażeń.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu