Recenzja Bad Dream: Fever rozgorączkowanej niezależnej przygodówki

Agata Dudek | 14 grudnia 2018, 18:00

Bad Dream: Fever, rodzima, niezależna przygodówka point & click utrzymana w mrocznym, acz rysunkowym stylu graficznym, dzieło studia Desert Fox w naszej recenzji.

Bad Dream: Fever to przygodowa produkcja poruszająca temat apokalipsy, tym razem związanej z atramentową zarazą, która zdziesiątkowała ludzkość. Gra, choć wykonana w rysunkowym, ręcznie rysowanym stylu, nieco odmiennym od jej poprzedniczki, bo bardziej precyzyjnym, utrzymana jest w mrocznej, przywołującej na myśl horrory, atmosferze, oferując jednocześnie typowe przygodowe łamigłówki, przede wszystkim przedmiotowe. 

W przygodówkę jakiś czas temu miałam przyjemność zagrać dzięki uprzejmości twórcy oraz wydawcy, jakim jest firma PlayWay, opisując ją w recenzji, którą znajdziecie poniżej. Oto jej fragment:

"Bad Dream: Fever to zgrabnie stworzony point & click, który pod płaszczykiem ręcznie rysowanej, przebogatej w szczegóły, ołówkowej grafiki, wyglądającej trochę tak jakby ukrywała szkic dawnego rysunkowego projektu, skrywa atramentowy mrok czyli historię dreszczykiem podszytą, która nie zamierza nas straszyć pojawiającymi się potworami, duchami czy tym podobnymi istotami, ale kreuje poprzez styl graficzny, jak i sposób wyrazu, dość przytłaczającą, tajemniczą i apokaliptyczną opowieść, którą przeplatają nieco surrealistyczne, niepokojące animacje".

Po więcej zapraszam do linku poniżej. Miłej lektury! 

Bad Dream: Fever - recenzja

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

Komentarze [0]: