Disintegration z kolejnym, tym razem 20 minutowym fragmentem zabawy

 

Kolejny materiał sporządzony we współpracy z IGN-em zabiera nas do kolejnego pustynnego obszaru, w który czekają na nas zgliszcza wielkiego starcia. Wiele rzecy wciąż się pali, wskazują że nie tak dano coś poważnego się tutaj działo.

 

 

W takim okolicznościach przechodzimy do przeszukań, niezapomninając o walce przeciwnikami. Po raz kolejny możemy ujrzeć jak istotną rolę ma odgrywać w tym tytule strategia oraz odpowiednie do niej podejście. Niemniej uwagę zwrócić możemy także ku naszemu arsenałowi, który tym razem nie ogranicza się tylko do działa typu gatling, ale także oferuje wyrzutnie rakiet czy działa energetyczne.

 

Kierowanie naszym oddziałem wygląda na dość intuicyjne, jednocześnie nie zapominając o zaoferowaniu graczom konieczności niemalże ciągłej zmiany strategii. Niestety to także kolejny przykład potwierdzający, że zabawa przebiegać będzie w bardzo liniowy sposób, nie stawiając na rozbudowane zależności.

 

Zdbanie o naszych sojuszników jest niezwykle ważne, ponieważ w razie ich śmierci również i my przegramy. To dostrzec można także podczas walki z bossem, gdzie zważać należy nie tylko gdzie najłatwiej jest uszkodzić przeciwnika, ale także gdzie znajdują się nasi koledzy.

 

Niebawem będzie można zapoznać się także z trybem wieloosobowym, który z pewnością powinien powiedzieć nam coś więcej o grze i jej charakterze. Póki co można mieć mimo wszystko mieszane odczucia, ponieważ rozgrywka na różnych etapach zdaje się wciągać, a w innych przynudzać.