Fallout 76 wzbogacił się o kolejne ciekawe miejsce - Hotel Miłości

 

Użytkownicy Fallout 76 posiadają nieposkromioną wyobraźnię, a gra Bethesdy tylko aktywowała tą bezkresną umiejętność. Jeden z graczy wziął sobie na cel naiwność pozostałych i z premedytacja seryjnego mordercy co jakiś czas zastawia na pustkowiach wymyślne pułapki. Najnowszą z nich jest Hotel Miłości, w którym jednak brakuje tego uczucia albo jest go zbyt dużo. To już musicie ocenić sami.

 

To nowe miejsce posiada oczywiście dobrze wyposażone pokoje, osobne łazienki i pewną, niezwykle nie miłą niespodziankę na poddaszu. Oto w jednym z tych gustownych pokoi znajduje się łoże niezwykle wygodne, a nad nim napis "połóż się". W momencie kiedy zmęczony wędrowiec wygodnie umości się na posłaniu, wszystko nagle się zapala, zapada, a nasza postać ląduje na posadzce w recepcji. To zasługa specjalnie rozmieszczonych miotaczy ognia, które dewastują cały strych.

 

Użytkownik o nicku Kazamati stworzył także jakiś czas temu Klub dla Dżentelmenów, w którym nie uświadczymy tańczących półnagich dziewcząt ale czeka nas kolejna nie miła niespodzianka. W jednym z pomieszczeń stoi czerwona kanapa, a nad nią strzałka sugerująca abyśmy usiedli. Kiedy to zrobimy naprzeciw nas odsłania się okno, w którym stoi postać dziewczyny, a chwilę potem zza naszych pleców zioną miotacze ognia spalając nas na popiół. Kazamati stworzył także Mobilną Wyrzutnię Brahminów i Dom Zabaw.

 

 

Kazamati to kolejny z użytkowników, który próbuje spowodować u graczy Fallouta 76 mocniejsze bicie serca. Fanów pustkowi próbowano już bowiem ukatrupić w specjalnym labiryncie z Deathclawem w roli głównej.