Frostpunk - Wrażenia z wersji demonstracyjnej

lubiegrac publicystyka Frostpunk - Wrażenia z wersji demonstracyjnej
Frostpunk - Wrażenia z wersji demonstracyjnej



Tamer Adas | 14 lutego 2018, 22:45

Frostpunk już za chwilę ukaże się na rynku, tymczasem dzięki uprzejmości polskiego studia 11 bit Studios miałem okazję ograć wersję demonstracyjną.
 
Frostupunku nie tak dawno mieliście okazję przeczytać w tekście odnośnie wrażeń z rozgrywki,  jeszcze z targów Poznań Game Arena 2017, gdzie dostępna bywa wersja demonstracyjna. Pozwolę sobie tym razem skoncentrować się na trochę innych aspektach, które mogły mi umknąć w trakcie ogrywania dostępnego dema, a wbrew pozorom naprawdę  znajduje się w nim sporo istotnych rzeczy i warto poświęcić im chwilę. 
 
Zacznę od tego, że rozgrywkę w tym przypadku rozpoczynamy bez większego tła fabularnego, poza krótkim rysem, jednakże możemy dowiedzieć się o pewnych wydarzeniach dziejących się w naszym świecie ze znaną stolicą pewnego państwa wyspiarskiego. Przy okazji w trakcie grania możemy przekonać się, że doradzać nam będę postacie, które mamy znać z imienia oraz być może także poprzez ich przeszłość i różnego typu istotne wydarzenia. Nie ma to takiego bliskiego kontaktu przypominającego ten dostarczany przez This War is Mine, lecz w tym przypadku mamy do czynienia z sytuacją przypominającą bardziej wsparcie. To nie my staramy się dać nadzieję, lecz to my podejmujemy bezpośrednio ciężkie wybory, a wspomniani bohaterzy często dostarczają nam informacje oraz reakcje na to co uczyniliśmy i jakie to miało konsekwencje dla całej naszej małej społeczności. 
 
 
Frostpunk już w tej chwili posiada sporo rozbudowanych opcji i narzędzi, które pozwalają nam na obranie różnorodnych strategii wymagających i tak dosyć dużej dawki kreatywności oraz umiejętności przewidywania przyszłości. Punkt startowy posiada wokół siebie trochę surowców, które będziemy mogli na początek eksploatować, jednakże z czasem będziemy musieli stworzyć odpowiednie konstrukcje, które umożliwią nam wykorzystanie tych głębiej ukrytych lub niedostępnych w żadnej inny sposób. Inną możliwością i w zasadzie wymogiem jest także wybudowanie odpowiedniego balonu stanowiącego podstawę pod skauting terenu oraz poznawanie naszej okolicy, która może zaoferować nam sporo surowców oraz jedzenia, którego niestety dosyć dużo nie ma i niestety w tym systemie nie jest to jasno rozpisane. 
 
Sytuacja jest bardzo często dynamiczna, odbywa się na wielu poziomach oraz wymaga od gracza nie tylko umiejętności dobrego zarządzania czasem oraz środkami, ale także wymusza na nas podjęcie określonych, trudnych decyzji, które nie raz i nie dwa spowodują, że staniemy przed bardzo ciężkim wyzwaniem. Im dalej w las tym więcej drzew, to powiedzenie doskonale pasuje do Frostpunka, w którym teoretyczne szanse nie pokazują się zbawieniem dla całej sytuacji, a jedynie przedłużają nasz los i odrobinę go ułatwiają. Dokładnie jak ma to miejsce w codziennym życiu....

Automatrony - Nowość w pełnej wersji gry

 
Problem związany z jedzeniem raczej nie występuje nigdzie indziej, a przynajmniej nie w takim stopniu, jednak zwróciłbym uwagę na to jak wiele wykonano, aby całość procesu zdobywania surowców z czasem sprawiała równie dużo trudności, dzięki czemu najnowsza produkcja 11 bit studios, słusznie nie pozwoli nam się poczuć jak wielcy liderzy samodzielnie działającej machiny. 
 
 
Osobiście mocno przeszkadzał mi system informowania gracza o istotnych wydarzeniach, które odbyły się przed chwilą w naszej specyficznej mieścinie. Niektóre elementy są bardzo ważne i wydaje mi się, że coś więcej niż tylko powiadomienie z lewej strony to zbyt mało, szczególnie z uwagi na to, że na pewne rzeczy może być już za późno. W efekcie mamy do czynienia z mieszanką informacji,  po które sięgamy niestety w ostateczności, przy okazji niekiedy będąc dosyć spóźnionymi,  co w dłuższej perspektywie może mieć negatywny wydźwięk. 
 
Udźwiękowienie oraz oprawa wizualna dalej prezentują się bardzo dobrze, choć odrobinę zabrakło mi charakterystycznego muzycznego wykończenia, które dodatkowo podkreślałyby najistotniejsze czy najcięższe momenty z rozgrywki. 
 
Frostpunk dosyć mocno różni się od This War of Mine, lecz zdecydowanie nie jest to wada tego tytułu, ponieważ stoją na własnych, mocnych nogach i korzystają z dokonań i przyczyn, które sprawiły, że poprzedni tytuł odniósł tak duży sukces. Czym tym razem będzie lepiej? Przyszłość pokaże, jednakże większa gama narzędzi i systemów zabawy może spowodować, że będziemy mieli okazję do poznania znakomitego tytułu ze sporą ilością ciężkich wyborów. 
 
Frostpunk ukaże się przed końcem tego kwartału na komputerach osobistych. 
 
 
 
 

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

12345678
Gra: Frostpunk
Komentarze [2]:
avatar Mariusz
dodano: 2018-02-15 22:34:10

Też nie mogę się doczekać by w to pograć. Te mechy to automatrony.

avatar TOM3K
dodano: 2018-02-15 13:01:08

Już nie mogę się doczekać. Ostatnio zaskoczyli mnie obecnością tych mechów chłodzących. Zobaczymy.

Inne newsy

Polecane teksty

Powiązane teksty

Copyright © lubiegrac.pl.

Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Lubiegrac.pl

reklama

redakcja

regulamin

rss

SocialMedia

Partners