Tamer Adas | 21 maja 2020, 22:15
Firma Nvidia napotkała na spore problemy ze swoją usługą grania w chmurze GeForce Now, którą szybko opuściło kilku wydawców. Jak ma się obecnie abonament?
Jeżeli pomyślimy o tak zwanym graniu w chmurze to nie tylko Google i ich Google Stadia czy Microsoft oraz ich Project xCloud rywalizują o młody rynek, jednakże oba rozwiązania mają swoje wady bądź są ograniczone zasięgowo. Nvidia ze swoim GeForce Now jako jedyna firma zaoferowała szeroko swoją ofertę w wielu państwach całego świata. Wszystko wręcz idealnie, prawda? No właśnie tutaj pojawiają się problemy....
Otóż gdy wiadome było kiedy swoją premiery zaliczy ta usługa, natychmiast część z wydawców zdecydowała się wycofać swoje tytuły z oferty. Mowa tutaj o tak istotnych graczach na rynku jak 2K Games, Activision Blizzard czy Bethesda Entertainment (wycofała większość gier). Niemniej zauważyć jednak trzeba, że firma szybko zareagowała oraz ogłosiła, że mimo wszystko gama wspieranych tytułów ma się powiększać.
Przykładem tego działania miała być współpraca z Epic Games (Fortnite), Ubisoftem (Assassin's Creed Odyssey) czy Remedy Entertainment oraz ich Control. To między innymi za ich sprawą biblioteka ma być regularniej rozwijana.
Nvidia zdecydowała się przedstawić dwa warianty. Pierwszy jest podstawowy, dostępny za darmo, jednakże dostęp ograniczony jest ilością osób oraz maksymalnym czasem sesji w postaci jednej godziny.
Ponadto dostępny jest pakiet Founders, dzięki któremu większa grupa graczy będzie mogła liczyć na darmowe 90 dni, dłuższe sesje, priorytetowy w ramach kolejki dostęp oraz wsparcie dla technologii ray tracingu - RTX ON.
Nvidia zdecydowała się zaoferować nam wyszukiwarkę tytułów, dzięki której będziemy mogli odnaleźć wiele propozycji, w tym tych z segmentu free to play, takich jak wspomniany Fortnite czy także World of Tanks. Rozwiązanie to pozwoli nam odnaleźć chociażby Wolfenstein Youngblood, Cuphead, GreedFall, Kingdom Come Deliverance. To oczywiście jedynie garstka propozycji, dostępnych w ramach wsparcia dla GeForce Now.
Na ten moment płatny wariant nie jest niestety dostępny do zakupienia, a spore zainteresowanie okazało się zbyt duże, w związku z czym na ten moment możliwe jest sprawdzenie jedynie darmowego wariantu. Jeżeli nowa pula będzie dostępna i macie odpowiedni zasób środków to możecie spróbować, jak całość funkcjonuje na żywo. Z resztą wspomnieć muszę także o tym, że osoby, które znam i korzystały z tej usługi, potwierdziły mi fakt, że nawet w tego typu tytułach jak seria Souls, nie napotkamy na wyczuwalne opóźnienie czy też problemy z połączeniem.
Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!
Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Fajne to GeForce Now wlasnie zaczalem probowac i na prawde powiem Wam super sie to zapowiada. Mozna grac nawet na telefonie sterujac padem.