Bicie rekordów szybkości to nie tylko domena kierowców rajdowych ale także gracze starają się pokazać jak szybko można przejść daną produkcję.
Tym razem na tapecie znalazły się: Fallout 1-3, Fallout: New Vegas oraz Fallout 4. Okazuje się, że wszystkie te części da się przejść w 90 minut. Użytkownik tomatoanus wystartował w kategorii speedrunów „%any”, w których bez znaczenia jest procentowe ukończenie każdej misji, a liczy się tylko i wyłącznie dotarcie do końca głównego wątku. Ponadto w takich speedrunach dozwolone jest używanie błędów gry, na własną korzyść oraz wybranie dowolnego poziomu trudności.
Tomatoanus zrobił to na najniższych poziomach i wykorzystał tzw. glitche. Całość została przez niego udokumentowana, a w specjalnym dzienniku omówił po kolei wszystkie szczegóły biegu. Na przykład ukończenie New Vegas przyśpiesza wybranie języka włoskiego o całe 4 sekundy. Inną sztuczką jest poruszanie się wybrańcem z pierwszych odsłon Fallouta.
Według tomatoanusa wystarczy poznać odpowiedni rytm klikania przyciskami myszy lub po prostu w niego wpaść. To także dotyczy unikania walki, a w tym pomógł glitch, dzięki któremu można aktywować i dezaktywować tryb walki.
Pierwsze cztery odsłony serii tomatoanus ukończył w niecałe 53 minuty (pierwszą i drugą przeszedł w 18 minut), a lwią część zajęło mu skończenie Fallouta 4. Podkreślić należy, że czas był stopowany podczas ładowania się kolejnych lokacji i etapów. Użytkownik zobowiązał się także, że jeżeli zbliżający się Fallout 76, zaoferuje całkiem przyzwoitą historię, postara się go ukończyć w jak najmniejszym przedziale czasu.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Rozumiem ideę i bicie rekordów, jednak to chyba odbiera przyjemność z grania :/.