Recenzja - Mionix Avior 7000

Tamer Adas | 4 listopada 2016, 10:00

Kilka dni temu mieliście okazję przeczytać naszą recenzję Naosa 7000, czyli kolejnego bardzo udanego urządzenia od firmy Mionix. Tym razem przyjrzymy się i sprawdzimy siostrzany model - Avior 7000, który z pewnością zadowoli zarówno prawo jak i leworęcznych. Czy uniwersalność tego modelu może wpłynąć niekorzystnie na wygodę użytkowania? Odpowiedź na te i inne wątpliwości poznacie za sprawą naszej recenzji, do której Was zapraszamy!

Mionix Avior 7000, to odmienny model względem swojego brata, ponieważ charakteryzuje go zupełnie inny chwyt oraz uniwersalny profil. Dzięki takiemu rozwiązaniu zarówno lewo jak i praworęczni mogę cieszyć się pełną wygodą użytkowania, ponadto taka konstrukcja zapewnia nam aż 9 programowalnych przycisków, z czego po dwa znajdują się skrajnie po bokach. Oba wykonane są z przyjemnego w dotyku plastiku, który przyjemnie odróżnia się od gumowej powłoki bocznych paneli. Takie połączenie, zapewnia pełną kontrolę oraz zapobiega wyślizgiwaniu się dłoni podczas szybkiego ruchu nadgarstka.

Niestety także i w tym modelu pojawił się nagminny problem z palcowaniem się i pozostałościami potu czy tłustych śladów palców. Taki jest koszt przyczepności, którą gwarantuje ten rodzaj gumy. Identycznie tak jak w Naosie estetykę psują drobinki kurzu i brudu przedostające się w liczne szpary oddzielające strefy "gryzonia". Podobny problem dotyczy także spodu, gdzie przy ślizgaczach możemy zobaczyć co znajduje się na co dzień na naszej podkładce.

Avior idealnie spełnia się w chwycie Fingertip Grip, zarówno balans jak i kształt zapewniają odpowiednią płynność oraz swobodę ruchu. Podstawa korpusu została stworzona z matowego plastiku, który efektownie prezentuje się jako tło dla dużych, błyszczących ślizgaczy z przodu i z tyłu. Również rolka została wzbogacona o gumowany wzór, który nie zasłania jednak podświetlenia LED, które znajdziemy także w miejscu loga producenta. Rzecz jasna, jest to paleta barw RGB, zapewniająca prawie 17 milionów możliwości wyboru odcienia. Ponadto znajdziemy cztery różne tryby, włącznie z całkowitym wyłączeniem podświetlenia.

To wszystko ustawimy w specjalnej aplikacji Mionixa, która pozwala na wiele możliwości dostosowywania swojego “gryzonia” oraz zapisania na nim (nawet jednym klawiszem) makr, przydatnych w wielu produkcjach wieloosobowych. To również w tym miejscu zdecydujecie o wartościach DPI i Hz, które realnie przełożą się na Wasze możliwości w wirtualnych arenach multiplayer. Kabel ma długość dwóch metrów i został opleciony jednolitą czarną tkaniną, którą kończy pozłacany wtyk USB. Avior 7000 to urządzenie typu Plug&Play, w związku z czym chwilę po podłączeniu będzie ono bezproblemowo działać, bez wymogu ściągnięcia wielu aktualizacji i tego typu rzeczy.

Ten model testowaliśmy na takich produkcjach jak Overwatch, Battlefield 1, Shadow Warrior 2, Hearthstone czy Book of Demons. Za każdym razem sensor nie sprawiał problemów, przy okazji zapewniając wysoki komfort oraz wygodę użytkowania. Odpowiednie zbalansowanie wagi, zdecydowanie pomaga wykonywać szybkie i dokładne ruchy, nie męcząc i krępując dłoni. Tutaj po raz kolejny błyszczy sensor Avago 3310, który spełnia swoją rolę idealnie, gwarantując nam niezawodność, precyzję oraz płynność ruchu nadgarstka po podkładce. Lekko przeszkadza opleciony kabel. Zapewne musi minąć chwila, by efekt jego pudełkowego zagięcia zniknął. Nie jest to jednak coś, co na dłuższą metę może okazać się problemem.

Ponadto zdecydowaliśmy się na test w programie Mouserate, który udowodnił, że zapewnienia producentów dotyczące specyfikacji tego urządzenia nie są przesadzone. Osiągnięte rezultaty jedynie potwierdziły, jak dobrze ten "gryzoń" spisuje się w bardzo wielu sytuacjach. Możliwość szybkiej zmiany odświeżania, pozwalała nam na uzyskanie szybkich i płynnych ruchów w trakcie biegu oraz precyzyjnego celowania i eliminowania wrogów, co szczególnie można było zobaczyć na przykładzie Rainbow Six: Siege.

Avior, to kolejne bardzo udane urządzenie z rodziny 7000, który może pochwalić się bardzo dużą uniwersalnością na wielu polach. Świetny design, prosta i efektowna forma, dbałość o detale oraz wyśmienite możliwości, tworzą genialną całość. Mionix, stworzył sprzęt zarówno równie wygodny dla prawo jak i leworęcznych osób, które nie koniecznie poszukują bardzo dużego sprzętu. To dość ważna kwestia z uwagi na dominację pierwszej grupy graczy. Nikt z Was z pewnością nie zawiedzie się, jeżeli wybierze to urządzenie.

Pamiętajcie jednak, żeby przed kupnem dobrze sprawdzić swój naturalny chwyt, ponieważ to właśnie on będzie decydujący w kwestii Waszej przyszłej wygody. W związku z tym, jeszcze raz zapraszamy Was do newsa, w którym możecie zobaczyć różnicę ułożenia dłoni na myszce.