Na początku roku ambasadorem mobilnej gry MMO World of Tanks Blitz został zawodnik MMA, Aaron Pico. Marka oraz wojownik będą kontynuować współpracę.
Sportowiec oprócz zamiłowania do sportu jest także zapalonym czołgistą, w którego żyła wręcz płynie krew zawodowca. Sam zresztą opowiada, że jego pradziadek był czołgistą, a w momencie kiedy odezwali się ludzie z World of Tanks Blitz, nie zastanawiał się zbyt wiele. Pico jest zadowolony nie tylko z samej gry, która wciągła go jak bagno ale także ze znakomitej współpracy. Głównie dlatego World of Tanks Blitz postanowiło kontynuować dalszą współpracę z tym młodym ale niezwykłym zawodnikiem.
Tym razem opublikowali kolejne materiały promocyjne, w których naśmiewają się z szaleństw agencji reklamowych i stereotypów związanych z walkami MMA. Walki w octagonie i WoT Blitz łączy znacznie więcej niż na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać. W obu przypadkach zawodnicy muszą skupić się na strategii, taktyce i treningach.
- W tej grze musisz mieć pomysł przed wejściem do walki gdyż jest tam naprawdę mnóstwo opcji. Wejście na ślepo i bez przygotowania to głupota -uważa Aaron Pico.
Zawodnik jest obecnie zrzeszony w organizacji Bellator i walczy w wadze piórkowej. Aaron Pico to przykład, że aby pokonać przeciwnika i zwyciężać należy rozwijać umiejętności, planować, a z czasem nabywać doświadczenia i ogłady. Podobnie sprawa ma się w przypadku graczy WoT Blitz.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu