Avatar: Ogień i popiół zbliża się do miliarda dolarów w box office

redakcja | 29 grudnia 2026, 11:40

„Avatar: Ogień i popiół” odnosi duży sukces na całym świecie. Po niespełna dziesięciu dniach od premiery trzeci film z sagi zarobił już około 760,4 miliona dolarów, co przy obecnym tempie wskazuje, że zarobek przekroczy miliard dolarów jeszcze w tym tygodniu.

Przeczytaj także:

• Samsung zamierza umocnić Exynos jako główny procesor w smartfonach
• Praktyczne wskazówki dla początkujących do gry Clair Obscur: Expedition 33
• GTA 6 będzie kosztować 70 USD i nie zostanie ponownie opóźnione

W Stanach Zjednoczonych podczas drugiego weekendu wyświetlania film zanotował spadek przychodów o 28% i przyniósł kolejne 64 miliony dolarów, dzięki czemu całkowite wpływy w USA wyniosły 217,7 miliona dolarów. Dla porównania, druga część „Avatar: Istota wody” po podobnym czasie od premiery osiągnęła 261 milionów dolarów, co oznacza, że obecna odsłona pozostaje nieco w tyle, ale przewaga poprzedniej części z każdym dniem się powiększa.

Cała seria „Avatar” wygenerowała już niemal 6 miliardów dolarów wpływów na całym świecie. W związku z tym pytanie o dalsze części pozostaje aktualne. Reżyser James Cameron nie potwierdził jeszcze produkcji czwartej i piątej odsłony. W wywiadzie dla serwisu Entertainment Weekly podkreślił, że o konkretnej decyzji przesądzą wyniki finansowe „Ognia i popiołu”.

„Nie wiem, czy saga będzie kontynuowana, ale mam nadzieję, że tak będzie. Każda odsłona biznesowo miała sens. Jeśli jednak nie uda nam się nakręcić kolejnych części, zwołam konferencję prasową i wyjaśnię nasze plany” – powiedział Cameron.

Reżyser rozważa także możliwość kontynuacji opowieści w formie książkowej. Aktualny plan zakłada premierę kolejnych filmów w 2029 oraz 2031 roku, jednak o ich realizacji zadecydują ostateczne wyniki trzeciej części.

Od strony finansowej, przekroczenie progu dwóch miliardów dolarów, które udało się wcześniejszym odsłonom, pozostaje wyzwaniem, lecz nie jest wykluczone. Obserwując wyniki „Avatar: Ogień i popiół” możemy spodziewać się, jak potoczą się dalsze losy sagi.

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

Komentarze [0]: