Bethesda znowu spełnia marzenia

 

Tym razem Bethesda pomogła spełnić marzenie 12-letniego chłopca Wesa cierpiącego na bardzo rzadką odmianę nowotworu (neuroblastoma czyli nierwiak zarodkowy) i udostępniła mu najnowszą odsłonę Fallouta 76. Ten młody człowiek pewnego dnia zdał sobie sprawę, że może już nie zagrać w najnowsze dzieło Bethesdy i napisał do firmy.

 

Ta z kolei zgodziła się pomóc i do chłopca zawitał sam wiceprezes firmy i przywiózł mu nie tylko jeden z egzemplarzy gry ale także replikę hełmu z pancerza wspomaganego. Całe wydarzenie zarejestrowała na zdjęciach rodzina Wesa.

 

„Nie mógł zatrzymać gry, bo jest jeszcze za wcześnie. Ale te kilka godzin zabawy sprawiło, że był bardziej szczęśliwy, niż możecie sobie wyobrazić” - napisano we wpisie na Facebooku.

 

 

 

 

To nie pierwszy raz kiedy Bethesda pomaga spełniać marzenia. Firma organizuje w ramach fundacji Make-A-Wish, wycieczki po studiu dla cierpiących na nieuleczalne choroby dzieci. To część cichej strategii Bethesdy, którą szerzej omówił Todd Howard podczas wywiadu udzielonego Geoffowi Keighleyowi.