Studio Creepy Jar zapowiedziało nowy projekt. Co po Green Hell?

 

Od wrześniowej premiery minęło trochę czasu, który okazał się naprawdę pozytywny dla studia, które zaoferowało graczom rozbudowany symulator przetrwania w dżungli. Tym razem mamy mieć do czynienia z o wiele bardziej rozbudowanym projektem stawiającym na klimaty science fiction z rozgrywką łącząca w sobie symulację budowania bazy, zarządzania nią oraz pierwszoosobową perspektywę. 

 

Tytuł ma na star dostarczyć nam kooperacyjny tryb, który na komputerach osobistych za pośrednictwem Steama zapewnia nam sporo satysfakcjonujących rozwiązań. Debiut planowany jest także na konsole Playstation (w tym PlayStation 5), Xbox (w tym Project Scarlett) oraz Nintendo (mowa jest o Switchu).

 

Nowa gra będzie się mogła pochwalić wyższych budżetem, dzięki czemu w drugiej połowie 2021 roku (na PC inne wersje zapewne później) będziemy się mogli delektować jeszcze lepszym projektem. Mimo wszystko zauważyć także należy, że twórcy cały czas zamierzają wspierać Green Hell poprzez między innymi wersję konsolową oraz tryb współpracy.

 

 

- Od wielu miesięcy pracowaliśmy nad kilkoma koncepcjami równolegle. Ostatecznie po dziesiątkach analiz wybraliśmy tę, która naszym zdaniem ma największy potencjał sprzedażowy. Będzie to zaawansowany symulator rozwoju bazy wraz z elementami survivalu, z perspektywy pierwszej osoby w scenerii science fiction. Część zespołu została już delegowana do nowego projektu. Zakładamy, że budżet gry będzie większy niż GREEN HELL. Kolejne szczegóły będziemy ujawniać sukcesywnie wraz z rozwojem projektu - zapowiada Krzysztof Kwiatek, prezes Creepy Jar. 

Poprzednia gra studia - Green Hell miała premierę 5 września 2019 roku.