redakcja | 22 października 2025, 12:00
Halloween to doskonała okazja, aby zanurzyć się w mroczny świat wyzwań i grozy, a Dying Light: The Beast od Techlandu oferuje właśnie taką atmosferę. Ta produkcja to idealna mieszanka horroru, brutalnej akcji i emocjonującego parkouru, zachęcająca do eksploracji pustych ulic Castor Woods w poszukiwaniu przetrwania.
Przeczytaj także:
Co wyróżnia Dying Light: The Beast na tle innych gier idealnych na halloweenowy wieczór? Przede wszystkim nocne godziny są tu naprawdę przerażające. Tytuł stawia na wszechogarniający mrok, który rozświetla jedynie twoja latarka. Przemieńce, czyli zombie, działają teraz w grupach, co czyni je bardziej niebezpiecznymi, a nawet wytrawni gracze będą musieli zachować czujność po zmroku.
W odróżnieniu od wielu innych gier tego gatunku, Dying Light: The Beast nie opiera się na oskryptowanych jump scare’ach. Zamiast tego korzysta z dynamicznego systemu, który reaguje na twoje działania – wrogowie słyszą dźwięki, a ich pojawianie się jest zależne od konkretnych warunków. Ten system powoduje, że każda rozgrywka to unikalne doświadczenie pełne napięcia i nieprzewidywalności. Gra opowiada twoją własną historię grozy, którą tworzysz w trakcie zabawy.
Fanów krwawej rozrywki z pewnością zadowoli wysoki poziom brutalności w grze. Dying Light: The Beast przenosi klimat kultowych horrorów takich jak "Piątek 13-go" czy "Piła" na ekrany graczy. Realistyczne efekty krwi oraz widowiskowe ciosy kończące walki wzmacniają przerażającą atmosferę Halloween, czyniąc z gry prawdziwie mrożącą krew w żyłach produkcję.
Na 31 października zaplanowano premierę pierwszego w historii tego tytułu crossovera – Dying Light: The Beast połączy siły z PUBG Mobile. To zderzenie dwóch światów: dynamicznego parkouru i walki wręcz z brutalnością oraz adrenaliną rozgrywek battle royale. Reżyser gry Nathan Lemaire podkreśla, że łączy je fundamentalny cel – przeżycie, które idealnie wpisuje się w klimat Halloween i rywalizacji o przetrwanie do poranka.
Twórcy gry zadbali też o detale w wyglądzie zombie, które prezentują się bardzo realistycznie – mimika, ruchy i odgłosy dopełniają przerażającego obrazu zainfekowanych. Taki poziom realizmu daje świetne pomysły na kostiumy halloweenowe dla fanów serii. W trybie fotograficznym można przyjrzeć się detalom i wybrać inspirację na własne przebranie. Jeżeli zombie nie są twoim klimatem, zawsze możesz wybrać postacie takie jak Kyle Crane czy Baron oraz wziąć udział w konkursie cosplayowym z atrakcyjnymi nagrodami.
Źródło informacji to oficjalne materiały Techlandu oraz wypowiedzi twórców.
Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!
Komentarze [0]:Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu