Działki na Księżycu sprzedam czyli Star Citizen znowu kombinuje

lubiegrac news Działki na Księżycu sprzedam czyli Star Citizen znowu kombinuje
Działki na Księżycu sprzedam czyli Star Citizen znowu kombinuje



nocarz | 30 listopada 2017, 16:00

Star Citizen to produkcja, która jeszcze się nie ukazała, a coraz bardziej staje się kontrowersyjna. Na początek opowiem Wam jednak pewna historię.
 
Otóż niejaki Dennis M. Hope w 1980 roku, wykorzystał lukę prawną w Traktacie o Przestrzeni Kosmicznej z 1967 roku (traktujący o prawach dotyczących ciał niebieskich). Traktat poświęcony jest głównie zasadom na jakich można badać oraz eksplorować inne ciała niebieskie. Można się z niego na przykład dowiedzieć, że wszystkie badania muszą pozostać bez wpływu na (ewentualne) organizmy żywe danej planety. Kluczowym elementem dokumentu w tym wypadku, jest Artykuł 2. mówiący "żaden naród nie może sobie z góry przywłaszczyć żadnego ciała niebieskiego ani sprawować nad nim kontroli".
 
Co oznaczało ni mniej, ni więcej, iż żaden kraj nie objął w posiadanie księżyca. Zrobił to, więc Dennis. Dennis po sprawdzeniu właściwej treści w bibliotece, wystosował pismo do samego ONZ. Informując w nim, że bierze w posiadanie cały księżyc. W piśmie zawarł także informacje, iż będzie handlował działkami na srebrnym globie... tak na wszelki wypadek. Zadał również pytanie, czy ONZ jako najwyższy znany mu urząd ma coś przeciwko?
 
dennis
Dennis M. Hope
 
Jak się okazało, żaden z krajów członkowskich nie zareagował na pismo. Oznaczało to, iż najwyraźniej nikt nie ma żadnych przeciwwskazań. Brak odpowiedzi, Dennis uznał za zgodę i zaczął handel. Gdy już się okazało, iż od strony prawnej nikt nie widzi żadnych przeszkód, Dennis udał się do stosownego urzędu. I po paru chwilach urząd gminy stanu Kalifornia miała już w rejestrze zapis o własności Dennisa do księżyca. Rejestr został przyjęty przez USA, następnie przez Związek Radziecki i na końcu przez ONZ. Obecnie działki na księżycu posiada około 3,5 miliona osób. Wśród właścicieli gruntów na srebrnym globie są gwiazdy muzyki, kina oraz sportowcy. Działki posiadają również trzej byli amerykańscy prezydenci.
 
Co ciekawe, w stosowne działki, niezależnie czy zgodne z prawem czy nie, kupiły również niektóre sieci hotelowe. Dokonać zakupu działki na księżycu możemy na specjalnej stronie internetowej. Witryna jest łatwa w obsłudze i wszystko dzieje się intuicyjnie. Po przelaniu środków otrzymujemy drogą pocztową dokument zakupu własności (wraz z miejscem na wpisanie imienia i nazwiska), mapę księżycowej działki oraz deklarację własności i kartę rejestracyjną działki. Wszystko oczywiście w języku angielskim. Do 2013 roku przedsiębiorca sprzedał około 611 milionów akrów ziemi na Księżycu. Jak więc widać to nie jest problem kupić działkę na Srebrnym Globie.
 
własność działki
Akt własności działki na Księżycu.
 
Jeśli jednak nie stać was na taką jak ta powyżej opisywana zawsze możecie to zrobić w Star Citizen. Studio Cloud Imperium Games i Chris Roberts wpadli właśnie na taki pomysł i za równowartość 50 oraz 100 dolarów zakupicie wirtualną działkę (pomijam fakt, że zebrali oni już na swoją grę w różnych akcjach 170 milionów dolarów). Warunkiem jest, że planeta, asteroida lub księżyc musi być pod kontrolą UEE (United Empire of Earth, czyli nadrzędnej ziemskiej frakcji w grze).
 
Działki są dostępne w dwóch wariantach o wielkości 4km na 4km za 50 dolarów i 8km na 8km za 100 dolarów. Z czasem ma pojawić się możliwość zakupu parceli za wirtualna walutę UEC, ale mechanizmy nie są jeszcze przygotowane. Trzeba jeszcze zaznaczyć, że właściwie nie kupujemy ziemi ale prawo do jej wyboru, który nastąpi po uruchomieniu systemu, wtedy za pomocą specjalnego nadajnika Geotacka będziemy przejąć naszą ziemię na własność. Nadajnik nie tylko odnajdzie dla nas parcelę ale także posłuży za strażnika naszej ziemi i da znać gdy ktoś nie proszony pojawi w jej granicach. 
 
Autorzy twierdzą, że dostępne będą miliardy kilometrów kwadratowych, a każdą działkę będziemy mogli wybrać kierując się różnymi kryteriami np. ilością surowców czy ładnym widokiem. Niestety inni gracze będą mogli przejąc surowce lub zniszczyć nasze zabudowania. To na razie tyle komedii pod tytułem Star Citizen. Nam graczom pozostaje oczekiwać na finalną wersję gry i mieć nadzieję, że 170 milionów dolarów nie poszło w gwizdek.
 

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

Komentarze [2]:
avatar Mariusz
dodano: 2017-12-01 19:21:06

Strasznie długo robią ten tytuł :( mnie się taki smaczek w postaci nabycia działki podoba. Obawiam się, że tytu zostanie zjechali jeszcze przed premierą i to nie słusznie.

avatar TOM3K
dodano: 2017-12-01 12:09:29

Jestem ciekaw kiedy w normalnym, życiu będzie można działkę na Księżycu kupić i tam polecieć na wakacje :D

Copyright © lubiegrac.pl.

Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Lubiegrac.pl

reklama

redakcja

regulamin

rss

SocialMedia

Partners