Driftland: The Magic Revival regularnie jest rozwijane przez rodzimą ekipę Star Drifters, które ponownie wprowadziło wiele nowości, w tym nową frakcję!
Polska produkcja od pewnego czasu znajduje się w fazie Wczesnego Dostępu przy okazji zgarniając sporo feedbacku oraz poprawek i zmian, które sprawiają, że Driftland: The Magic Revival staje się coraz lepsza oraz coraz bardziej obszerna w zawartość. Niedawno rodzime studio zdecydowało się na wprowadzenie zupełnie nowej frakcji - Dzikie Elfy. Przy okazji wprowadzono także spore nowości w rozgrywce, włącznie z zatrzymaniem czasu. Jak zatem prezentuje się teraz zabawa i czego możemy się po niej obecnie doczekać?
Rozpocznijmy od zupełnie nowej strony wielkiego konfliktu, która w przeciwieństwie do Mrocznej odmiany, charakteryzuje się większą odmiennością oraz wyraźnie różnorodną architekturą, dzięki czemu od samego początku czujemy powiew świeżości. Oprawa w tym miejscu oferuje nam sporo ładnych elementów rozpoczynających się już od dostępnych obiektów oraz otoczenia, które naprawdę ładnie się prezentuje oraz objawia się także w interfejsie, który doczekał się także zmiany ikon i efektów korzystania z nich.
Zabawa obejmująca budowanie konstrukcji oraz jednostek różni się jedynie właśnie teksturami, jednakże w tym wypadku decydują detale i zmiany, dzięki którym nasza frakcja lepiej wykorzysta swoje mocne strony. Odczuć już można, że tutaj liczyć się będzie stawianie twardej i długotrwałej obrony, gdyż Dzikie Elfy odrobinę wolniej rozwijają się na początku, lecz z czasem potrafią dokonywać wyraźnych postępów. Nasi wojacy są dosyć powolni, lecz wytrzymują trochę dłużej, mając dodatkowo możliwość wsparcia ze strony magicznie wzywanych do walki Entów i Golemów oraz innego typu tworów (nie)naturalnych, które mogą nie raz i nie dwa uratować nam skórę.
Nowe czary lub te lekko odświeżone działają bardzo dobrze i dzięki jeszcze lepszej sztucznej inteligencji sprawiają, że nasze działania wymagają od nas teraz większej uwagi, przy czym wspomniane przed chwilą zatrzymania okazują się bardzo przydatne. Ten mechanizm znalazł się niedawno w Driftland, w związku z czym niestety nie wszystko zostało z nim zgrane i niektórych działań zwyczajnie nie podejmiemy bez ponownego "startu". Spokój, który udało się wprowadzić w rozgrywce dla jednego gracza z pewnością pozwoli łatwiej wejść do zabawy, lecz w ramach swojego istnienia mógłby pełnić jeszcze jedną rolę. Otóż cały czas otrzymujemy (możemy je wyłączyć) wskazówki, które z racji lecącego czasu mogą nam umknąć, a przecież można by to połączyć z wprowadzanymi objaśnieniami (chociażby kosztów i zysków królestwa), dzięki czemu jeszcze łatwiej by nam się zarządzało. Pojawiła się okazja, aby wspomóc gracza chociażby przy surowcach i procesie ich wydobywania.
A skoro już o tym mowa to w przypadku kilku rozgrywek zauważyłem, że system losowania zasobów trochę został jednak zaniedbany sprawiając, że raz otrzymujemy złoże 6 tys. złota, a innym jedynie po 1,2 rozsiane po trzech ciężko dostępnych wyspach wymagających znacznie większego nakładu pracy do użytku. Nasz "core" jest zachwiany i nie pozwala nam na równie łatwy początek czy dalszy bieg, co nie może mieć szczególnie miejsca w przypadku rywalizacji wieloosobowej. Dostęp i ilość to nie tylko kwestia poziomu łatwości (nie trzeba prawie bronić kopalni na środku terenu), ale także wpływa realnie na poczynania wojskowe, budżetowe oraz na zarządzanie własnym i okolicznym terytorium, otwierając lub zamykając pewne możliwości.
Podniesienie podstawowego poziomu wymagań od gracza spowodowało, że rozgrywka staje się już nie tylko przyjemnością, ale także wyzwaniem, które może okazać się świetne jako przygotowanie do planowanego trybu wieloosobowego. W tej chwili samodzielnie możemy bawić się naprawdę dobrze wypatrując kolejnej frakcji oraz obserwując jak poziom Driftland: The Magic Revival regularnie się wznosi.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Fajne są takie bajkowe klimaty. To jest coś :)