Flying Wild Hog i Devolver Digital oficjalnie zapowiedziały Shadow Warrior 3, kolejną odsłonę cyklu którą mamy na dobre ujrzeć już za kilka dni.
Najnowsza propozycja polskiego studia ma kontynuować bardzo dobrą passę, gdyż odświeżony Shadow Warrior oraz Shadow Warrior 2 okazały się świetnymi strzelankami, które okazały się świetnymi propozycjami.
Lo Wang oficjalnie powraca w FPS-owym stylu, starając się zagwarantować graczom jeszcze lepsze doznania oraz atrakcje, mające wznieść cykl oraz cały gatunek strzelanek pierwszoosobowych na nowych poziom.
Nasz protagonista wraz z Orochi Zillą będzie się starać złapać oraz powstrzymać starożytnego smoka, którego wypuścili w poprzedniej odsłonie, co wiązać się będzie z kolejnymi zmaganiami z potworami.
Zgodnie z opinią twórców, ich celem było powrócenie do korzeni studia, jednocześnie starając się zapewnić graczom jeszcze więcej dynamicznego strzelania oraz siekania z wykorzystaniem katany.
Co jeszcze nas czeka w SW3? Otóż będziemy się mogli zapoznać z szerokim zasobem technik walki, wykorzystaniem kotwiczki na lince, areny walk mają się dynamicznie zmieniać, zachowując przy tym klimat neofeudalnej Japoni z charakterystycznym dla serii nieco czerstwym humorem.
Rozgrywkę z nadchodzącej trzeciej odsłony ujrzeć mamy już 11 lipca 2020 roku od godziny 21:00 podczas Devolver Direct, czyli corocznej konferencji niezależnego wydawcy.
Przy okazji zdecydowano się grę także przecenić na Steam, gdzie propozycję można zakupić w cenie obniżonej do aż 75%!
Shadow Warrior 3 ma się ukazać w 2021 roku. Gra na pewno trafi na komputery osobiste.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
NA mnie jeszcze czeka super wydana przez Techland pudelkowa wersja Shadow Warrior 2 wiec zobaczymy co to za ptica :D