Guard Duty, ręcznie rysowana przygodówka retro, stworzona przez niezależne Sick Chicken Studios zabierze graczy w przygodę w dwóch diametralnie różnych strefach czasowych.
W tej wykonanie w pikselowej grafice przygodówce point & click, zachowującej klasyczny styl w nowym wydaniu, wypełnionej setkami szczegółowych animacji, wieloma łamigłówkami, wyjątkową ścieżką dźwiękową stworzoną specjalnie na potrzeby gry, graczom przyjdzie się wcielić w dwie różne postacie, mężczyzn żyjących w różnych miejscach i różnym czasie.
Guard Duty to komediowa przygodówka o miłości, stracie i końcu świata, w której wydarzenia z przeszłości mają wpływ na bardzo odległą przyszłość, a gracz swoimi decyzjami w niej uczestniczy.
W przeszłości wcielamy się w Tondberta, lojalnego strażnika na Zamku Wrinklewood, który musi ocalić miłość swojego życia i całe królestwo z rąk dziwnej zakapturzonej postaci, które porywa jego ukochaną. Rusza zatem w bardzo niebezpieczną podróż przez tajemnicze Deadwoods, by udać się na północ w niezbadane do tej pory krainy, przy okazji mierząc się z dzikimi bestiami.
W przeszłości, odległym roku 2074 przejmujemy kontrolę nad agentem Starborn, który po wielkiej wojnie, która zniszczyła świat żyje wraz z innymi ocalałymi poza światem na odległej, niewielkiej stacji orbitalnej i jako jeden z członków grupy ruchu oporu zwanej "Strażnicy Nowej Przystani" stara się znaleźć rozwiązanie, nakreślając plan pozwalający zmienić bieg historii i odzyskać Ziemię.
Guard Duty zadebiutuje w dystrybucji cyfrowej na platformie Steam w wersji na PC i Linux. Gra pomyślnie zakończyła kampanię na Kickstarterze . Kilka dni temu twórcy udostępnili także jej oficjalny zwiastun filmowy.
Przygodówki zawsze były, tylko miały jakiś czas wyciszenia, nawet wróżono im rychłą i nieuchronną śmierć, a jednak przetrwały, choć ewidentnie zaczęły się zmieniać. Jedno jest pewne, do łask wróciły point & clicki wykonane w grafice pikselowej, w stylu starych produkcji przygodowych. Guard Duty swoim wyglądem wpisuje się właśnie w ten styl, który jednym się podoba, innym nie, jak wszystko zresztą ;) Ja trzymam kciuki za ów projekt, bo historia wydaje się być ciekawą, choć za takim stylem graficznym osobiście raczej nie przepadam ;)
Wygląda średnio, a przy kasie, jaką zgromadzili, to pewnie będzie mała gra na 2 godziny. Na mnie wrażenia nie zrobiło, ale dobrze wiedzieć, że przygodówki wróciły.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Śmieszny ten styl graficzny xD. Uśmiechnąłem się na sam widok.