Fat Dog Games, rodzimy wydawca niezależnych gier nie zatrzymuje się ani na moment. Niedawno pojawiły się informacje o dwóch grach, które zostaną przez nich wydane, a już zaprezentowano pięć kolejnych.
Portfolio Fat Dog Games wzbogaci się o pięć gier: War Builder League, The Chronicles of Nyanya, Exorder oraz Indygo i Apparition. Ja w moim krótkim artykule zajmę się dwoma produkcjami.
Pierwsza z nich to przygodówka narracyjna, o której pisaliśmy Wam już prosząc o pomoc w dostaniu się na Steam klikoraz przy okazji tegorocznego Pyrkonu klik, gra poruszająca bardzo istotny i ważny temat społeczny, czyli depresję. W projekcie wcielamy się bowiem z artystę malarza dotkniętego zaburzeniami nastrojów, stopniowo izolującymi go od społeczeństwa. Mężczyzna ten już od trzech miesięcy nie opuszcza swojego pokoju, a jego jedyną towarzyszką jest wybranka serca o imieniu Anna. To ona pomoże mu przetrwać najgorsze chwile.
Projekt stworzony przez Pigmentum Studio pozwoli graczom spojrzeń na problemy ludzi chorych na depresję z punktu widzenia chorego. Akcja gry toczyć się będzie jedynie w jednym pomieszczeniu. Istotą rozgrywki staną się listy łączące protagonistę ze światem zewnętrznym. Nie zabraknie także notatek i zapisków w dzienniku. Kluczowym aspektem będą także decyzje i wybory graczy, które wpływać mają na toczącą się fabułę i zaprowadzić do jednego z kilku zakończeń.
Indygo jest grą wykonaną w specyficznej rysunkowej grafice utrzymanej w kolorze indygo, obrazującej stany depresyjne naszego bohatera. Różny nastrój malarza wpływać będzie także na wygląd jego pracowni.
Kolejnym niezależnym tytułem, którym zajmie się Fat Dog Games będzie pierwszoosobowa gra z gatunku survival horror, zatytułowana Apparition, w której zajmiemy się komunikowaniem się z duchami za pomocą tabliczki Ouija.
W grze wcielimy się w badacza zjawisk paranormalnych i wraz z nim przeniesiemy się do Old House Woods w Mathews County, Virginia w Ameryce. W nawiedzonym lesie nie tylko posłużymy się wyżej wspomnianą tablicą, ale i zrobimy zdjęcia zjaw i nagramy ich odgłosy za pomocą dyktafonu. Graczy czekać będzie także eksploracja lasu, w którym kiedyś żyli ludzie. Znajdziemy tu wiele notatek, ale i demony, które będą chciały nam zrobić krzywdę.
Nasze osiągnięcia dokonane podczas rozgrywki będziemy mogli umieścić na globalnej tablicy graczy.
Więcej informacji na temat gier znajdziecie na stronie wydawcy.
Zgadzam się z tym, że gry Indie potrafią być bardzo intrygującymi tytułami, tym bardziej, że wiele z nich to produkcje wykonane przez niezależnych twórców. Dlatego też niezwykle cieszy, przynajmniej powinno cieszyć to, że są rodzimi wydawcy, którzy chcą zająć się wydawaniem takich gier, które pewnie w inny sposób nie miałaby szansy na już bardziej otwartym na takowe produkcje, ale mimo wszystko komercyjnym rynku gier :)
TOM3K Najlepsze jest to, że w czasach gdy wychodzi tylko wielkich gier AAA, często najwięcej zabawy mamy właśnie z tymi indie tytułami, które mają w sobie "to coś".
Moim skromnym zdaniem gry w stylu Indie potrafią być na prawdę epickie. Sam gram teraz np. w Deadlight i polecam każdemu. Jednak taki wydawca i producent powinien skupić się na jednym tytule i po kolei je ujawniać i promować a nie tak rozwarstwiać się na
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Wśród gier indie można znaleźć wiele perełek dających frajdę.