LawBreakers od Boss Key kilka razy zmieniło swoją formułę, jednakże gra zadebiutuje już za moment i właśnie teraz możemy się przyjrzeć co wyróżnia ten tytuł.
Koncepcja z darmowej gry przekształciła się w tradycyjny tytuł, który pod tym względzie chyba naoglądał się na Overwatch... moim zdaniem to fatalne obstawianie, ponieważ Blizzard od zawsze miał olbrzymią przewagę pod względem marketingu i reklamy.
Wróćmy jednak do LawBreakers, które z pewnością może pochwalić się jedną zaletą - znakomitym tempem i płynnością, która nie była zbyt popularna obecnie. Mam tutaj jeden problem, gra wychodzi w miarę niedaleko nowego Quake'a, który będzie przygotowany znakomicie, gdyż id Software doskonale radzi sobie ze względami technicznymi.
Rozgrywka prezentuje się naprawdę efektownie, jednakże poniższy gameplay prezentował się dosyć nudno... być może wynika to z podejścia grającego, jednakże miałem wrażenie, że zabijanie jest tutaj bardzo łatwe niczym w Call of Duty. Być może twórcy powinni zaprezentować jakiś większy fragment z perspektywy jakiś naprawdę dobrych deweloperów.
Wygląda efektownie i możybyć konkurentem dla Overwatcha ale krzywdy mu nie wyrządzi bo Blizzard jest potęgą i jak zechcą to przycisną marketingiem wykańczając LB.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Wygląda efektownie i możybyć konkurentem dla Overwatcha ale krzywdy mu nie wyrządzi bo Blizzard jest potęgą i jak zechcą to przycisną marketingiem wykańczając LB.