- Brak możliwości zmienienia swojej decyzji. - Chloe bez Aschley to już nie Chloe. - Jaki sens będzie miało granie w prequel skoro wiemy co było dalej ? Wszystko to napawa mnie obawami iż będzie to kolejny klon Telltale.
Agata Dudek | 20 lipca 2017, 10:00
Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!
źródło: Informacja Prasowa
- Brak możliwości zmienienia swojej decyzji. - Chloe bez Aschley to już nie Chloe. - Jaki sens będzie miało granie w prequel skoro wiemy co było dalej ? Wszystko to napawa mnie obawami iż będzie to kolejny klon Telltale.
Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Tak Crispio, gra jest tworzona już przez inne studio, ale zapewne pod czujnym okiem Dontnod Entertainment. Wydawca się nie zmienił, rozgrywka i interfejs wygląda identycznie jak w poprzedniczce, a i historia ma być emocjonalna, tak jak w pierwowzorze. Rozumiem, że są duże obawy, względem tej gry, szczególnie opowiedzianej w niej historii Mariuszu, ale postać Rachel była w Life is Strange jedynie zarysowana, więc widzę szerokie pole do popisu :) Kto wie, może przy okazji nowego producenta będziemy mieli zupełnie inne, bardziej świeże podejście do tej przygodówki :) Ja mam taką nadzieję bynajmniej.