Agata Dudek | 20 marca 2023, 08:00
Moja przyjaciółka opętana, recenzja komediowego horroru od Prime Video. Przyjaźń nie powstrzyma nawet demon! Oto nasza recenzja kolejnego horroru.
Czasami przychodzi taka ochota, zapewne też tak macie, by obejrzeć coś prostego, lekkiego, nie wymagającego myślenia, wesołego, a jednocześnie w klimacie grozy. Ja co jakiś czas, szczególnie jak mam ta zwane gorsze dni, sięgam po te mniej ponadprzeciętne filmowe produkcje, te, które mają mnie bawić, być rodzajem pastiszu, mrugnięciem okiem w moją stronę, nad którymi nie muszę zbytnio główkować, a fabuły w jakiś sposób analizować. Robię sobie popcorn, zasiadam przez ekranem i zanurzam się w coś, co obejrzę dla zabawy, ot i tyle…
Zapoznaj się również z: Frankenstein, Guillermo del Toro stworzy nowy film dla Netfliksa, kolejną wersję historii spisanej przez Mary Shelley
A jeśli jeszcze prócz prostoty i niczego ode mnie nie oczekującej i nie wymagającej analizowania fabuły, akcja takowej produkcji dzieje się w latach osiemdziesiątych, do których mam zwyczajnie sentyment, to czuje się usatysfakcjonowana, nawet jeśli filmowe dzieło niczym szczególnym zachwycić mnie nie może.
Moja przyjaciółka opętana, jedna z propozycji od Prime Video to właśnie takie filmowe dzieło. Nie wymagające, trochę smutne, często zabawne, i pomimo grozy, nie straszne, ale mające pewien klimat, który sprawia, że film ogląda się całkiem przyjemnie. A jest to ekranizacja powieści autorstwa Grady’ego Hendriksa pod takim samym tytułem. Recenzowany przeze mnie tytuł od Amazona to komediowy horror, który spokojnie możemy umieścić w tak teraz popularnym gatunku teen movie, czyli klasycznej opowieści dla nastoletniej widowni, a przynajmniej o nastolatkach traktującej. Ale uspokajam… spokojnie, nie tylko młodsze pokolenie może się na filmie dobrze bawić, jeśli oczywiście podchodzi do niego w sposób, jaki opisałam powyżej.
Jak już wiecie komedia grozy od Amazona bazuje na książce, której niestety nie czytałam. Nie mam zatem pojęcia jak mocno reżyser Damon Thomas (Dom grozy, Drakula, Obsesja Eve) i scenarzysta Jenna Lamia (Połączenie, The Box. Pułapka, Fighter), przy tworzeniu swojego dzieła wzorowali się na książkowym oryginale, i czy bardziej odeszli w stronę komedii, a często groteski, czy też książkowy pierwowzór też tak historię dwóch przyjaciółek obrazował.
A śledzimy w filmie losy dwóch przyjaciółek, choć tak naprawdę fabuła opiera się na czterech nastolatkach. Postaciami pierwszoplanowymi są jednak dwie najlepsze przyjaciółki, które znają się od dawna, bardzo kochają, i są gotowe zrobić dla siebie wszystko. Abby Rivers to uzdolniona, ale zakompleksiona dziewczyna, która walczy z trądzikiem i uprzedzeniami a Gretchen Lang to szkolna piękność, i adoptowana córka fanatycznie wierzących w Boga, tak zwanych przykładnych obywateli. Dziewczyny chodzą do katolickiej szkoły, która wyznaje swoje zasady i katolickie reguły. Do grona przyjacielskiej paczki należą jeszcze Margaret Chisolm, która boryka się ze swoimi kompleksami z nadwagą oraz Glee Tanaka, która skrywa swoją przynależność płciową.
Licealistki, jak każde nastolatki mierzą się z problemami dorastania, z dylematami szkolnymi, trudnymi relacjami z rodzicami, ale są także gotowe na nowe wyzwania, pragną się bawić i poznawać nowe bodźce, niekoniecznie właściwie lub zgodne z prawem. I tak w pewien weekend postanawiają urządzić wspólny wieczór w domu letniskowym jednej z niej. Czas spędzony razem ma być czasem niezapomnianym, więc dziewczyny palą zioło i korzystają z planszy Ouija. Dramatu sytuacji z wywoływaniem duchów dodaje historia o tajemniczym domku, nieopodal posiadłości, w jakiej przesiadują dziewczyny, który podobno jest nawiedzony.
Przeczytaj również: Recenzja serialu Konsultant od Prime Video, czyli zagadkowa historia pewnego nieustępliwego doradcy
I tak oto owej nawiedzonej chatce znika Gretchen, a gdy się pojawia, okazuje się, że mocno się zmieniła. Dziewczyna zaczyna dziwnie się zachowywać. Abby zaniepokojona zachowaniem swojej przyjaciółki, która nie tylko coraz bardziej się od niej oddala, ale zaczyna być wobec niej i innych przyjaciółek agresywna, postanawia poszukać przyczyny zmian u Gretchen. Gdy przekonuje się, że najbliższa jej osoba została opętana, próbuje jakoś jej pomóc, wierząc, że przyjaźń przetrwa nawet spotkanie z demonem.
Moja przyjaciółka opętana to kolejny film mieszający gatunki w wielkim kotle wszystkiego, co już gdzieś widzieliśmy i co teoretycznie może zagrać na odpowiednią nutę. Po pierwsze jest ekranizacja, a wiemy, że scenariusze na bazie książki, czy historii na faktach już na wstępie mają potencjalnie lepszy start. Po drugie jest groza, ale horror łagodzony jest w tym wypadku humorem, którego w opisywanej przeze mnie produkcji nie brakuje. Ale nie jest to klasyczna komedia, którą oglądając będziecie śmiać się do rozpuku. To raczej mrugnięcie okiem twórców w stronę miłośników horrorów o egzorcyzmach, opętaniu, demonach i tym podobnych historiach.
Po trzecie klasyczne teen movie może przyciągnąć przed ekrany młodszą część widowni, a w obecnych czasach gatunek młodzieżowy przechodzi swój renesans i niemal na każdej platformie stanowi poważną część filmowej czy serialowej oferty. Skoro tak jest, zatem na tokowy gatunek jest popyt. Film ma wszystko to, co w produkcji dla nastolatków być powinno, czyli nastoletnich bohaterów z ich nastoletnimi problemami, pierwszymi, często niespełnionymi miłościami, kompleksami dorastania, problemami z rodzicami i młodzieżowym buntem.
Ale oprócz grozy, która jak już wspominałam, nie jest tu najważniejsza i nie stanowi jądra tejże opowieści (choć film jest teoretycznie horrorem) i komedii w nastoletnim stylu, tym co niesie opowieść i sprawia, że film ma jakąś wartość, oprócz strony zabawowej, jest urocze pokazanie przyjaźni, i siły, jaką nam ludziom daje. Jesteśmy bowiem świadkami przeświadczenia, ba….nawet pewności Abby, że miłość do przyjaciółki, może pokonać nawet demona, stanąć naprzeciw czarnym mocom i złemu. Klasyczna walka dobra ze złem nabiera tu nieco innego znaczenia, i staje się bardziej ludzka, przyziemna i znajoma. Film bardzo dobrze pokazuje, że przyjaciel to ktoś ważny, jak rodzina, tylko taka z wyboru, nie z urodzenia.
Wspominałam już o komedii, grozie z elementami pastiszu opętania, o opowieści młodzieżowej napędzanej przyjaźnią. Pora zatem przyjrzeć się owej produkcji pod względem jej realizacji i osadzenia w czasie. Otóż to kolejna produkcja, która przenosi widza w lata 80-te. Tak, wiem! Tych filmów i seriali umieszczonych w tym przedziale czasowym ostatnie nie brakuje. Ale chcemy czy nie, były to niezwykle barwne czasy, co bardzo dobrze obrazuje także Moja przyjaciółka opętana.
Świadczy o tym strojami, w jakie ubrane są nasze bohaterki, feerią barw, jakie aż biją po oczach, plakatami, jakie wiszą na ścianach dziewczyn, czy muzyką. Jeśli ktoś, tak jak ja ma wielki sentyment do tego nieco zwariowanego, pełnego urokliwej tandety czasu to świetnie wczuje się w klimat filmu. Wrażenia z odbioru spotęguje jeszcze muzyka takich znanych zespołów i wykonawców lat 80-tych jak Blondie, A-ha, u2, Madonna czy Michael Jackson.
Przeczytaj także: The Devil's Hour, recenzja serialu Prime Video, thrillera ze zjawiskami paranormalnymi, który trzeba zobaczyć
Choć film Moja przyjaciółka opętana ogląda się całkiem przyjemnie, szczególnie jeśli stawia się li tylko na rozrywkę, to produkcja niestety nie uniknęła zamknięcia w pewnym schemacie. To, co oglądamy na ekranie jest tym, co już widzieliśmy w filmach grozy, jest nawiązaniem do znanych i cenionych marek kina grozy, jest także klasyką produkcji dla młodzieży. Film nie ma zatem swojego własnego stylu, a czerpie garściami z raz już przez kogoś stworzonych produkcji.
Jest także, o czym już wspominałam filmem o nastolatkach, więc pierwsze skrzypce grają tu aktorzy młodego pokolenie. Nie jest to popis aktorski najwyższych lotów, ale chemia między przyjaciółkami, szczególnie między Abby i Gretchen jest mocno widoczna, wyczuwalna i dająca pewną filmową satysfakcję. A w rolę owych dziewcząt wcieliły się Elsie Fisher (filmowa Abby), znana z serialu Castle Rock, filmu Teksańska masakra piłą mechaniczną czy Vertical oraz Amiah Miller (w roli Gretchen), znana z filmów: Kiedy gasną światła, Wojna o planetę małp czy Water Man. Towarzyszą im na ekranie jeszcze dwie główne nastoletnie bohaterki, Rachel Ogechi Kanu jako Margaret oraz Cathy Ang jako Glee.
Filmów o opętaniach, demonach i egzorcyzmach jest na pęczki, ale dziwnym trafem wciąż cieszą się one sporą popularnością. Podobnie ma się sprawa, jeśli chodzi o produkcje dla młodzieży, i o młodzieży. Przesyt jest widoczny, a jednak popyt na teen movie wciąż jest zauważalny. Lubimy także się bać, więc i sporym zainteresowaniem darzymy filmy grozy, nawet takie, które ową grozę nie do końca traktują poważnie.
Taki mniej poważny pod względem horroru styl znajdziemy w filmie Moja przyjaciółka opętana, który grozą się bawi, czyniąc z niej w pewien sposób parodię czy ów gatunek nieco wyśmiewając. Jeśli oczekiwaliście po filmie strachu, i na to liczyliście zaczynając seans, to możecie czuć się oszukani. Ale jeśli stawiacie na mniej poważne podejście do tematu opętania i demonów, i po prostu chcecie się bawić treścią, i jednocześnie radować oczy i uszy klimatem lat 80-tych, to jest to propozycja filmowa idealnie do tego stworzona, mająca jeszcze coś, co miło się ogląda, spójny i kojący obraz wielkiej przyjaźni, która nie zna granic, w tym wypadku, nawet tych demonicznych.
Film Moja przyjaciółka opętana można zobaczyć na Prime Video.
Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!
źródło: Zdjęcie: Prime Video
Komentarze [0]:Wszelkie Prawa Zastrzeżone.
Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.
Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu