Najwięksi filmowi zabójcy i mściciele, ranking TOP 5, wśród nich filmowa nowość Pszczelarz

Agata Dudek | 21 stycznia 2024, 22:30

Kilka dni temu swoją premierą w kinach miał klasyczny film akcji, kolejna produkcja z Jasonem Stathamem, film o tytule Pszczelarz, który tylko podczas stał się najbardziej kasowym filmem minionego weekendu. Z tej okazji jego wydawca, Monolit Films przygotowało ciekawy ranking, przedstawiający największych filmowych zabójców i mścicieli ostatnich lat. 

Klasyczne filmy akcji od lat przyciągają do kin rzesze widzów, na całym świecie. 12 stycznia do kin trafiła kolejna produkcja akcji z aktorem, który ma na swoim koncie rolę w serii Niezniszczalni, Szybcy i wściekli, Meg czy filmie Jeden gniewny człowiek. Film zarobił w weekend naprawdę dużo, stając się pretekstem dla jego polskiego dystrybutora, na stworzenie ciekawego rankingu. Jakie filmy znalazły się w TOP 5 Największych zabójców i mścicieli, w topowej piątce tak zwanych "akcyjniaków? 

Przeczytaj również: Closer the Distance, poruszająca gra podejmująca tematy śmierci i żalu po stracie

1. PSZCZELARZ

Rasowe kino akcji, w którym wspomniany Jason Statham wciela się w inteligentnego mordercę. „Pszczelarza". Jest to opowieść o mężczyźnie imieniem Clay, żyjącego spokojnie na prowincji, doglądającego pszczoły i nie rzucającego się w oczy. Gdy w skutek internetowego oszustwa jego przyjaciółka popełnia samobójstwo, rzuca on wyzwanie potężnej organizacji przestępczej, sięgającej szczytów władzy, wymierzając sprawiedliwość. 

Nie wyobrażałem sobie nikogo innego w tej roli (...) Przyznaję, że miałem ogromną frajdę patrząc na planie na Jasona, który przecież jest twardzielem, a w ujęciach z pszczołami wyglądał na łagodnego faceta. On naprawdę na chwilę przekonująco wcielił się w prawdziwego pszczelarza – powiedział reżyser filmu, David Ayer w wywiadzie dla ew.com

2. JOHN WICK

Pierwszy film z serii John Wick, w którym poznajemy tytułowego bohatera filmu akcji, w którego wcielił się Keanu Reeves (John Wick 4, Matrix Zmartwychwstania). W filmie gra płatnego zabójcę i mściciela, który rozprawia się bandytami, który wtargnęli do jego domu, pobili go, i pozbawili życia psa, którego podarowała mu jego zmarła żona. 

Z ciekawostek, aktor przed wejściem na plan zdjęciowy trenował, między innymi judo i brazylijskie jiu-jitsu, aby w poszczególnych ujęciach nie korzystać z pomocy kaskaderów. 

Aktor uważa, że czwarta część jest najciekawsza i najbardziej widowiskowa. Reeves dodał też: - Jestem już gotowy, by wrócić na plan w nieodległej przyszłości. Potrzebuję tylko niespełna rocznego odpoczynku, żeby się zregenerować i odbudować. 

3. JEDEN GNIEWNY CZŁOWIEK

Produkcja z 2021 roku, skupiająca się na historii kalifornijskiej firmy zajmującej się transportowaniem cennych ładunków, głównie sporej gotówki. Wkrótce firma wpada w kłopoty, konwojenci są napadani, a ekipy ich ochraniające mordowane. Wtedy w firmie pojawia się H, milczący twardziej o nieznanej przeszłości. 

Przeczytaj również: Until Dawn, ruszają prace nad ekranizacją horroru PlayStation

Uwielbiam tego typu produkcje. Filmy o napadach, o zemście. Przekonanie mnie, bym dołączył do obsady, zajęło twórcom około 30 sekund (…) Muszę jeszcze dodać, że bardzo sobie cenię pracę z Guyem Ritchie. On jest bardzo kreatywny, a do pracy z nim trzeba przychodzić codziennie z otwartym umysłem. Trzeba mu zaufać, a wtedy sukces gwarantowany – przyznał aktor w rozmowie dla ew.com.

4. RAMBO

Pierwsza część filmowych przygód Johna Rambo, weterana z Wietnamu, w którego wcielał się Sylvester Stallone, kinowy przebój, który miał swoją premierą w roku 1982. Ostatnia, piąta część miała swoją premierę w 2019 roku. Rambo: ostatnia krew zakończył hitową serię. 

Stallone w rozmowie z publicznością w trakcie Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Toronto jednoznacznie potwierdził, że to ostatnia część serii.  - Ta postać jest już skończona i nie ma sensu już robić kolejnych części. Bo i z kim albo z czym niby miałby walczyć? Z artretyzmem? – przyznał z rozbawieniem aktor.

5. HELLBOY

Film, w którym główną rolę zagrał David Harbour (Stranger Things, Gran Turismo, Mamy tu ducha). Opowieść o świecie, który może zostać zniszczony przez uwięzioną przed wiekami królową czarownic, który powraca do świata ludzi. Zamierza sprowadzić na ziemię plagi, które ludzkość nie pokona. Wyzwaniu może sprostać jedynie bohater o tak piekielnych mocach jak Hallboy. 

Marzyłem od lat, by wcielić się właśnie w tego bohatera. I w końcu mi się udało. To bardzo ważna rola w mojej dotychczasowej karierze (…) Praca nad „Hellboyem” to była dla mnie przyjemność i ważne doświadczenie aktorskie. Miałem dużą swobodę i mogłem wykazać się na planie kreatywnością. Dla mnie było też ważne, że twórcy obdarzyli mnie sporym zaufaniem – przyznał Harbour w wywiadzie udzielonym dla gq-magazine.co.uk.

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

źródło: Informacja prasowa

Komentarze [0]: