Pierwsze tegoroczne State of Play okazało się niezłym pokazem, który... zepsuły wycieki

lubiegrac publicystyka Pierwsze tegoroczne State of Play okazało się niezłym pokazem, który... zepsuły wycieki
Pierwsze tegoroczne State of Play okazało się niezłym pokazem, który... zepsuły wycieki



Tamer Adas | 1 lutego 2024, 06:00

Jesteśmy kilka godzin po State of Play w styczniu 2024 roku, który... okazał się solidnym wydarzeniem. Impreza pewnie byłaby lepsza gdyby nie fakt, że... przed wydarzeniem w sieci wyciekł zestaw ogłoszeń-niespodzianek. W mojej ocenie wykonano solidną pracę, choć uwidocznił się ponownie pewien problem.

Zaskakująca forma?

State of Play w styczniu 2024 roku było od samego początku promowane przez Sony Interactive Entertainment, jako okazja do przyjrzenia się bliżej Stellar Blade oraz Rise of the Ronin. Obie produkcje być może nie zachwyciły, ale pokazały czym chcą zadowolić graczy, zatem ich pokazy można uznać za udane.

Zaskoczeniem był fakt, że koreańska gra akcji rozpoczęła imprezę (drugi zwiastun), natomiast druga propozycja znalazła się w środku. Zazwyczaj były to otwarcia i zakończenie lub same zakończenia, tym razem było inaczej.

Tempo State of Play w styczniu 2024 roku było okej...

Być może to właśnie ten zabieg sprawił, że pomimo zauważalnych spowolnień mniej atrakcyjnymi ogłoszeniami, State of Play w styczniu 2024 roku było naprawdę dobrze zbalansowane. Produkcja skutecznie prowadziła nas pomiędzy większymi i mniejszymi tytułami, potrafiąc utrzymać uwagę przez większość czasu.

Widoczne było doświadczenie, które wypływa właśnie w momentach, gdy w zasadzie zaczynamy czuć lekkie znużenie. Szkoda mimo wszystko, że wciąż propozycje od PlayStation Studios stanowią mniejszość oferty Sony.

Zapoznaj się również z: Recenzja Predator Connect W6 Wi-Fi 6E - Router dla graczy poszukujących topowej jakości

Ocena State of Play w styczniu 2024 roku

Pod wieloma względami State of Play w styczniu 2024 roku wykonało swoje zadanie, dostarczając graczom przegląd najważniejszych zapowiedzi oraz ogłoszeń. W zasadzie technicznie wykonano naprawdę nieźle zadanie, przy okazji mają kilka niespodzianek. Największy problem w zasadzie pojawił się w jednej dziedzinie... otóż wiele z szykowanych tajemnic wyciekło wcześniej.

Nie da się zaprzeczyć, że tego typu zdarzenie skutecznie zniszczyło efekt zaskoczenia, a ten mógł znacząco podnieść ostateczną ocenę. W efekcie impreza nieco lepiej poradziła sobie względem konkurencji od Xboxa, na tę chwile rywalizacja zakupowa na mały plus dla japońskiej korporacji.

Pełny zapis State of Play w styczniu 2024 roku

 

Śledź nas na google news - Obserwuj to, co ważne w świecie gier!

Komentarze [0]:
Copyright © lubiegrac.pl.

Wszelkie Prawa Zastrzeżone.

Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników.

Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu
Lubiegrac.pl

reklama

redakcja

regulamin

rss

SocialMedia

Partners